ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

czwartek, 14 listopada 2013

Drożdżowe bułeczki z jagodami prosto z Klimczoka.


Przeglądałam ostatnio zdjęcia z naszej ostatniej wakacyjnej wyprawy w Beskidy i przypomniało mi się, że nazbieraliśmy wówczas całkiem sporo jagód.


Kiedyś odkryliśmy, że pod koniec sierpnia na zboczach Klimczoka można jeszcze zbierać jagody. Dlatego w plecakach każdy z nas miał pudełeczko.





Część naszych zbiorów trafiła prosto do deseru, część do pierogów, a resztę zamroziłam. 
Przypomniałam sobie o jagodach czekających na swój dzień w zamrażarce. Postanowiłam upiec ulubione drożdżowe bułeczki z jagodami z dodatkiem migdałowej kruszonki, wyglądem przypominające muffinki, a smakiem jagodzianki.



Drożdżowe bułeczki z migdałową kruszonką







Składniki:

Przepis na ciasto zmodyfikowany wg przepisu z książki "Drożdżowe wypieki" Małgorzaty Zielińskiej .


Ciasto:

  • 500 g przesianej mąki pszennej  i troszkę do podsypywania stolnicy
  • 1 jajko i 1 żółtko
  • 100 g bardzo miękkiego masła
  • 1,5 łyżeczki drożdży instant
  • 100 g drobnego cukru
  • szklanka letniego mleka
  • łyżeczka kardamonu
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
Nadzienie:
  • szklanka jagód (można użyć mrożonych)
Glazura:
  • żółto rozmącone w 2 łyżkach mleka 

Kruszonka migdałowa :
  • 25 g mąki
  • 25 g cukru
  • 25 g zimnego masła
  • 25 g zmielonych migdałów

Sposób wykonania:


Z drożdży, łyżki cukru i  mąki oraz 50 ml letniego mleka zrobić zaczyn. Pozostawić do wyrośnięcia na kilkanaście minut.

Przesianą mąkę połączyć w misce z resztą cukru, dodać jajko i żółtko, szczyptę soli, kardamon, następnie wlać zaczyn drożdżowy, mleko i roztopione masło. Wyrobić ręcznie lub za pomocą robota gładkie, elastyczne i lśniące ciasto.

Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić swoją pierwotną objętość.

Wyrośnięte ciasto należy przełożyć na oprószoną mąką stolnicę, uformować wałek i następnie pokroić go na równe krążki. Każdy krążek lekko spłaszczyć dłonią i układać na dnie wysmarowanej oliwą i oprószonej mąką foremce do muffinek.



Posmarować każdą bułeczkę przygotowaną glazurą.

Na środku każdego krążka zrobić wgłębienie i ułożyć w nim łyżkę jagód. 




Przykryć ściereczką. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.

Zagnieść kruszonkę z podanych wyżej składników. 

 Gdy bułeczki podrosną, można już posypać kruszonką każdą bułeczkę .




Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C.





Wyciągnąć z foremek ostrożnie jeszcze ciepłe i przełożyć na kratkę do ostygnięcia. Można podawać lekko oprószone z wierzchu cukrem pudrem.


 Smacznego !!!
















9 komentarzy:

  1. HA jednak ten mój blond to tylko na głowie i z ogrodowiska po nitce trafiłam na przepis bułeczek. Fajny pomysł z tymi foremkami ja zwykle formuje ręcznie i wychodzą nie zawsze idealne a tu taki myk :) Pozdrawiam i zdrowiej AlKa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aika:-) Dobry z Ciebie detektyw:-)
      Ten sposób z wykorzystaniem muffinkowych foremek podpatrzyłam kiedyś w programie Marty Stewart:-)

      Buziaki, bez wiruska:-)

      Usuń
  2. Witaj Anitus :)!!!
    Zagladam z wielka ciekawoscia bo jestem swiadomo,ze u Ciebie na pewno duzo sie dzieje, ze jest smacznie, kolorowo, ogrodowo-zielono :)...
    Za kazdym razem gdy od Ciebie wracam szukam drukarki by zachowac twoje przepisy, porady na wyjatkowe smaczne cudenka. Podziwiam cie i to bardzo, mi tak rzadko zdarzaja sie spontanicze wypieki , ciagle za czyms gonie, cos wazniejszego staje na drodze a to wielka szkoda...
    Cudnie u Ciebie, ogrod dojrzewa a ja za kazdym razem widze cos nowego :)...
    Od pewnego czasu duzooo mnie Mniej niz Wiecej w sieci ale co poradzic... pozostaje nadrabianie ulubionych zaleglosci w pieknych i przytulnych miejscach...
    Sciskam weekendowo i juz zabieram sie do "druku" :)...a potem do roboty:)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Betysiu kochana:-) Cieszę się, że zaglądasz do mnie.... Tym bardziej miło, że korzystasz z tych moich propozycji kulinarnych.
      W moim domku po prostu musi być coś słodkiego na stole, bo mam aż 3 słodkich łasuchów , nie licząc przyjaciół, którzy wiedzą, że u mnie zawsze mogą liczyć na dobrą kawę i coś do kawy:-) Ostatnio chętnie w kuchni asystuje mi mój syn i myślę, że złapał kulinarnego bakcyla, jak ja kiedyś.
      Pozdrawiam i ściskam :-)

      Usuń
    2. Oj zazdroszcze i pasji, i checi i pomocnika :)!!!!!
      Bede sie mobilizowala myslac o Tobie :)!!!!

      Usuń
  3. No i teraz będę cały wieczór głodna..... :) Uwielbiam jagody a Twoje drożdżóweczki wyglądają bosko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, taki bannerek dołączę, że wstęp po 22 zabroniony:-) Buziaki:-)

      Usuń
  4. Mmm nie mogę patrzeć wieczorkami na takie pyszności bo teraz będę miała zachciankę:) Muffinki wyglądają na pyszne, ale bym je teraz schrupała:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny:-) Mam podobny problem, nie powinnam wieczorami wchodzić na blogi kulinarne, bo od razu bym do kuchni leciała:-),a potem trudno mnie stamtąd wyciągnąć:-) A to się mocno odbija na mojej linii:-)
      A jak do mnie trafiłaś?

      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń