ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

niedziela, 22 marca 2015

Pora na pomidora.

Zdecydowałam się w tym roku założyć w moim ogrodzie mini warzywnik na potrzeby naszej 4 osobowej rodziny.
Już 2 tygodnie temu posiałam swoje pierwsze pomidory.
Tak na marginesie czy wiecie, że pomidory wcale nie są warzywami, lecz z punktu widzenia botaniki są tak naprawdę owocami:-)?

Spośród wielu odmian wybrałam 4 ulubione: Ożarowski Malinowy, Green Zebra, Corazon, Cuor di Bue.

Wypuściły już po 2 liścienie. Mam nadzieję, że doczekam się ładnych zdrowych, silnych sadzonek, które przesadzone na rabatę bezpośrednio do gruntu w połowie maja, zrodzą piękne, dorodne pomidory:-)

Posiałam je do wielodoniczek w specjalnej gotowej mieszance torfowej. Za jakiś czas, jak wypuszczą listki, przesadzę je do większych doniczek. Na razie trzymam je na słonecznym parapecie przy dużym oknie, od południowej strony. Mają się tam trochę, jak w szklarni:-)

W tym wątku na bieżąco będę pokazywać , jak się mają moi "nowi podopieczni".




Upłynęły kolejne 2 tygodnie i sadzonki pomidorów wyglądają już tak:



 Wyrósł prawdziwy pomidorowy las. Najwyższy czas, aby przepikować je do większych doniczek.
Jutro się za to zabiorę.







Z powodu niesprzyjającej aury, moje pomidorki wciąż mają miejscówkę na parapecie. Czekam aż się pogoda ustabilizuje i wysadzę je do gruntu.





Tymczasem zawiązały już kwiaty.






 Jak widać jest duża szansa, że mój eksperyment się uda:-) Trzymajcie kciuki.

Pozdrawiam Was pomidorowo:-)



czwartek, 19 marca 2015

Wiosna u progu...

Czujecie już ten świeży wiosenny zapach w powietrzu ? Rodzi się nowe życie, obserwuję ten proces każdego dnia w swoim ogrodzie.
Pierwszym zwiastunem wiosny był kwitnący już na przełomie lutego i marca oczar omszony.



Ogród powoli budzi się ze snu zimowego,





a ja próbuję przywołać wiosnę wiosennymi dekoracjami ze stokrotkami, bratkami i ciemiernikami w roli głównej.






Ciemierniki przywiozłam prosto z tegorocznej Gardenii, (dla niewtajemniczonych: są to targi ogrodnicze organizowane co roku,  z reguły pod koniec lutego w Poznaniu).





Oprócz pięknych ciemierników mam też inną wspaniałą pamiątkę z Gardenii...

Spotkanie z Mają Popielarską.



Relację z tegorocznej edycji targów znajdziecie u mojej serdecznej koleżanki Ani z bloga Lecę w kulki, która już od kilku lat towarzyszy mi na targach:

http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/2015/03/gardenia-2015-inajmilsza-pszczoka.html









Myślicie już powoli o zbliżających się Świętach Wielkanocnych? Takiego zająca z ceramiki przywiozłam również z Gardenii.



Dla tych , których interesują dekoracje wielkanocne przypomnę kilka zeszłorocznych stroików, które wykonałam własnoręcznie.Może kogoś zainspirują:-) 













Zajrzyjcie też zobaczyć moje tegoroczne dekoracje świąteczne.

 http://zielonomitu.blogspot.com/2015/04/wielkanoc-w-moim-domu.html

Pozdrawiam serdecznie