ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Uniwersalna, letnia kompozycja roślinna w donicy.


Koniec sierpnia to nieunikniony koniec wakacji, ale także zbliżający się schyłek kalendarzowego lata. Jeśli było upalne, dało popalić nie tylko nam, ale również roślinom, w tym również wszelkiego rodzaju wiosennym kompozycjom kwiatowym w donicach. Jeśli i u Ciebie nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, zastanów się, może warto pomyśleć o zmianie aranżacji. Na letnią, świeżą kompozycję, która ozdobi donice, a jednocześnie Twój ogród, taras czy balkon.

A czy wiesz jak efektownie ozdobić ogrodowy taras czy balkon o tej porze roku? Jak wykonać uniwersalną, letnią kompozycję w donicy ogrodowej? 
Jak pewnie wiesz, jeśli regularnie śledzisz moje posty,  wspólnie z Tomkiem Szostakiem z bloga Z Ogrodem na TY , już od kilku miesięcy staramy się zainspirować czytelników, jak tworzyć atrakcyjne aranżacje roślinne w donicach. Jak je planować, czym się kierować, jak dobierać rośliny, podłoża i jak to wszystko ze sobą łączyć.
Zapraszam więc do lektury kolejnego postu, z którego dowiesz się jak wykonać uniwersalną, letnią kompozycję w donicy ogrodowej?

Jeśli nie masz pomysłu na nową, letnią aranżację w donicy, postaw na kontrastowe odmiany roślin ozdobnych z liści. Tak, tak wiem. Pewnie zastanawiasz się, które wybrać, skoro ciekawych roślin jest tak wiele. Ja proponuję Ci kompozycję traw i bylin, która jest na tyle uniwersalna, że z powodzeniem możesz ją dopasować do swojego ogrodu czy tarasu.


Do nowej, letniej kompozycji wybrałam jedną z donic LONGERINO 70 w kolorze białym, po którą ponownie sięgnęłam do oferty sklepu internetowego MODNE DONICE. Donica zachwyciła mnie piękną, prostą, geometryczną i „dizajnerska” formą, która doskonale prezentuje się na tle ogrodu.



Do stworzenia letniej kompozycji roślinnej w donicach tego typu, warto wybrać przepięknie kwitnące o tej porze roku trawy ozdobne oraz połączyć je z bylinami o dekoracyjnym ulistnieniu. Donica Longerino jest minimalistyczna w formie, dlatego wymaga prostych zestawień. Występuje w 9 ciekawych kolorach, ale właśnie na tle białej, rośliny o kontrastowych kolorach wyglądają najciekawiej i najbardziej elegancko.
Zanim jednak przejdę do prezentacji kompozycji roślinnych, chciałabym jeszcze na moment zwrócić Twoją uwagę na samą donicę. A dlaczego?


Pierwsza sprawa, o której warto wspomnieć, to nasza, polska produkcja w świetnej jakości. A uważam, że trzeba wspierać dobre polskie marki. Kolejna rzecz, która mnie przekonała, to atrakcyjna w stosunku do zagranicznych marek cena! Ponadto nie są to donice wyłącznie do ogrodu, bo można nimi ciekawie zaaranżować również taras czy balkon, a nawet przestrzeń publiczną, wybierając np. po kilka sztuk. Podejmując po raz kolejny wybór tego produktu, tym razem w wersji bez podświetlenia, zwróciłam również uwagę na jej szczególne cechy fizyczne:
Tworzywo sztuczne (polietylen) wysokiej jakości, o przyjemnym mleczno – białym kolorze, gwarantuje wysoką odporność na wszelkie warunki atmosferyczne oraz promieniowanie UV. Dzięki czemu mogą stać cały rok na zewnątrz, odpada zatem problem chowania ich przed zimą. Wymiary donicy są następujące:
  • wysokość – 70 cm
  • długość – 100 cm
  • szerokość – 35 cm
Jak widzisz to bryła o sporych gabarytach, ale pomimo to jest lekka, a przy tym bardzo stabilna. Dzięki niej tworzyć tworzyć niskie ścianki działowe, dzieląc przestrzeń na tarasie czy balkonie. Istotne jest też to, że produkt posiada podwyższone dno o głębokości 25 cm, co pozwala na redukcję ilości podłoża potrzebnego do wypełnienia donicy. Na obsadzenie potrzebne Ci będzie tylko około 30 litrów ziemi.
.

Jak sadzić rośliny w donicach ogrodowych?

1. Zadbaj o warstwę drenażu w donicy. W tym celu na dno wysyp warstwę żwiru lub keramzytu.
2. Otwórz worek z ziemią, rozpulchnij ją rękoma, gdyż może być mocno zbita.
3. Wsyp ją warstwami, delikatnie ugnieć rękoma każdą warstwę. Wybierz ziemię odpowiednią dla wybranej grupy roślin.


4. Wyjmij rośliny z doniczek. Jeśli bryła korzeniowa jest zbyt zbita, to delikatnie rozluźnij ją palcami.



5. Jeśli ziemia w doniczce jest mocno przesuszona, co często się zdarza, to zanurz rośliny na chwilę w wodzie (1 minuta powinna wystarczyć, żeby bryła korzeniowa się nawodniła).
6. Przyłóż rośliny, ustaw je w odpowiedniej odległości od siebie.
7. Posadź rośliny zasypując boki ziemią, delikatnie ugnieć ją wokół każdej rośliny.
8. Podlej pierwszy raz obficie odstaną wodą o temperaturze pokojowej.
9. Jeśli rośliny w szkółce nie zostały nawiezione nawozem długo działającym (znajdziesz go w postaci żółtych granulek), to pamiętaj o systematycznym nawożeniu, zwłaszcza jeśli wybierzesz gatunki kwitnące.
.
Bardzo ważnym elementem oprócz samych roślin jest to, czego nie widać, czyli wybór odpowiedniej ziemi. W centrach ogrodniczych i marketach jest jej duży wybór, jednak kupując ziemię do donic ogrodowych, zwróć szczególną uwagę na jej jakość. Ziemia ziemi nierówna. I tu nie chodzi o jej przeznaczenie, ale o skład i proporcje różnych zawartych w niej komponentów. Dla mnie absolutnie numerem 1 jest ziemia ogrodnicza marki KRONEN. Stosuję ją od dawna nie tylko do donic, ale w całym ogrodzie do roślin kwitnących oraz iglaków, a także do rozsad, ziół, borówek amerykańskich, a ponadto do roślin domowych w donicach i tworzonych przeze mnie kompozycji w szklanych naczyniach (tzw. leśnych słojach).

I tym razem również zaufałam tej marce, a do stworzenia nowych, letnich kompozycji przygotowałam mieszankę ziemi uniwersalnej z humusem, nawilżaczem i nawozem.


  
oraz ziemię do pelargonii i surfinii oraz innych roślin balkonowych.



Mieszanka tych 2 rodzajów podłoża gwarantuje, że rośliny w donicy będą rosły bujnie i ładnie oraz długo kwitły. Mieszanka uniwersalna jest odpowiednia do wielu gatunków roślin zielonych i kwitnących, również warzyw, bylin i ziół. Jest to kompozycja humusu i wysokowartościowego podłoża wyprodukowanego na bazie torfu wysokiego o różnym stopniu rozkładu, a dodatkowo wzbogacona włóknami drzewnymi o nazwie ECOFIBREX.


Włókna te są materiałem organicznym, ekologicznym, o dużej pojemności powietrznej (45-65%), co ma istotny wpływ na drenaż i rozprowadzanie wody w podłożu. Ponadto poprawiają strukturę gleby, zapobiegają jej wysuszaniu, co w przypadku nasadzeń w donicach ma szczególnie duże znaczenie. Zawarty w mieszance humus jest naturalnym źródłem i magazynem substancji odżywczych, magazynuje wodę i sole mineralne. Dzięki swojej strukturze polepsza warunki wodno-powietrzne i chroni składniki pokarmowe przed wypłukiwaniem. Ponadto zwiększa aktywność biologiczną podłoża. Mieszanka ta zawiera również startową dawkę wieloskładnikowego nawozu z mikroelementami i zaspokaja potrzeby roślin w tym zakresie do 3 tygodni.

Natomiast ziemia Kronen do pelargonii, surfinii, roślin balkonowych i innych rabatowych jest specjalistycznym podłożem przeznaczonym szczególnie dla roślin o zwiększonych wymaganiach pokarmowych. Jest doskonałym podłożem dla wszystkich roślin uprawianych w pomieszczeniach, na balkonach, tarasach i rabatach, z wyjątkiem roślin kwaśnolubnych. Wyprodukowana jest na bazie wyselekcjonowanych frakcji torfu wysokiego, jest przewiewna i lekka. 

Tak więc jak widzisz z powyższego, przed zakupem ziemi zwróć uwagę na jej skład. To ważny czynnik wpływający na to, jak będą rosły i kwitły Twoje rośliny. Pamiętaj również o wykończeniu nasadzeń ozdobną korą, która dodatkowo zabezpiecza podłoże przed szybkim wysychaniem w upalne dni i chroni przed rozwojem chwastów. I tutaj również możesz liczyć na świetnej jakości produkt KRONEN – drobną korę, w sam raz do eleganckich donic ogrodowych. Zwróć tylko uwagę, że drobna frakcja doskonale nadaje się do dekoracji oraz ochrony przed chwastami i wysychaniem podłoża w donicach, z kolei grubsza przeznaczona jest na rabaty.

  
Wracając do omawianej kompozycji. W odpowiednio przygotowanej donicy Longerino, znalazła się zatem kompozycja składającą się z następujących roślin:
  • Zestaw 2 sztuk wilca klapowanego „Purple” (Ipomoea batatas Purple) – posadzonego symetrycznie po obu stronach donicy,

  • Surfinia „Milion Bells” zwisająca po jednej stronie,

  • 2 sztuki rozplenicy szczecinkowatej „Rubrum” (Pennisetum setaceum),

  • a pomiędzy nimi miskant chiński „Pünktchen” (Miscanthus sinensis) z charakterystycznymi żółtymi paseczkami na tle zieleni.
Szczególną uwagę chciałabym zwrócić na rozplenicę „Rubrum”, która budzi sporo kontrowersji wśród miłośników traw ozdobnych.


Niezwykłe burgundowo – fioletowe letnie zabarwienie liści o kaskadowym pokroju oraz rubinowe kwiatostany przypominające szczoteczki do butelek powodują, że odmiana ta jest wyjątkowo atrakcyjna, ale ma też swoje wady. Jednak o tym za chwilę…
Rozplenica ta dorasta do około 90 centymetrów wysokości (licząc wraz z kwiatostanami), może więc wraz z donicą Longerino stanowić ciekawą przesłonę na tarasie czy balkonie. Jej ozdobne kłosy pojawiają się w okresie od lipca do października.


W miarę przekwitania stają się coraz jaśniejsze – kremowo – brązowe. Tworzą wtedy fantastyczny kontrast z ciemnym ulistnieniem tejże trawy ozdobnej. Jest to odmiana bardzo poszukiwana do ogrodów i chętnie wybierana w szkółkach. Jednak przed zakupem chciałabym zwrócić Twoją uwagę na jej wymagania, gdyż nieumiejętnie posadzona czy niezabezpieczona na zimę, stanowi roślinę jednoroczną!!! A tymczasem można się nią cieszyć w kolejnych sezonach, pod warunkiem poznania tajników jej uprawy.
.

Uprawa rozplenicy szczecinkowatej

Rozplenica szczecinkowata wymaga gleby umiarkowanie wilgotnej, żyznej oraz przepuszczalnej. Te wymagania spełnia prezentowana powyżej mieszanka podłoży KRONEN, którą zastosowałam w prezentowanej donicy. Trawa preferuje stanowiska ciepłe, osłonięte oraz słoneczne. Kompozycja z jej użyciem będzie cieszyć Twoje oczy aż do późnej jesieni, a jeśli zdecydujesz się zastosować ten zestaw na kolejny sezon, pamiętaj o dalszych krokach.
Co zrobić z nasadzeniami wybranymi do donicy po zakończeniu wegetacji?
Ponieważ w naszym klimacie rozplenica Rubrum oraz Ipomea nie są mrozoodporne, aby ewentualnie dobrze przezimowały, najlepiej na zimę przenieś je w innej donicy do jasnego pomieszczenia, gdzie temperatura nie spadnie poniżej 10-15 st.C. A jeśli nie masz w domu odpowiednich warunków, to posadzoną bezpośrednio w ogrodzie, w gruncie rozplenicę, a także miskanty, dobrze zabezpiecz:
  • Zwiąż trawę sznurkiem w 2 miejscach, tworząc coś w rodzaju chochołu,
  • Liście zabezpiecz gałązkami stroiszu i załóż ochronny kaptur z białej agrowłókniny.
Co ja zrobię z tymi roślinami? 

Miskanta posadzę w gruncie, dobrze go zabezpieczając. Natomiast rozplenice przeniosę w donicach wraz z agapantami, które mają podobne wymagania, do pomieszczenia gospodarczego, gdzie bezpiecznie powinny przetrwać zimę. Oczywiście, jeśli postąpisz z roślinami jak ja, pamiętaj, aby zimą również lekko je podlewać.


Reasumując mam nadzieję, że mój kolejny post z cyklu „O donicach” był dla Ciebie inspiracją i zmotywował Cię do zmiany aranżacji. A tym samym schyłek lata i jesień będą w Twoim ogrodzie, na tarasie czy balkonie efektowne i nową kompozycją będą cieszyły Twoje oczy.
Jak widziałeś była to instrukcja, jak przykładowe donice wyeksponować, ale przede wszystkim jak dobrać do nich rośliny i podłoże, aby Twój taras czy balkon wyglądały jeszcze efektowniej.

Już dziś zapraszam Cię również do kolejnych postów w tym cyklu, który na łamach bloga Zielono mi TU będę publikowała co miesiąc, aż do końca 2018 roku. Pamiętaj o tym, a ja ze swej strony obiecuję, że dostarczę Ci dużo inspiracji, które w ciągu roku zmienią oblicze Twojego ogrodu, tarasu lub balkonu. Oczywiście za sprawą donic i efektownych kompozycji roślinnych.

piątek, 24 sierpnia 2018

Stolik ogrodowy ze szpuli po kablach. Zrób to sam.




Ekologia jest ważną rzeczą w życiu każdego z nas. Warto tę ideę wprowadzić również do naszych ogrodów, nie tylko w aspekcie stosowania biologicznych środków zwalczania szkodników lub chorób grzybowych, czy też sposobów zasilania roślin. Ale znacznie szerzej dopasowując do różnych ogrodowych elementów.

Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad najprostszym ze sposobów na własne, tanie, a przede wszystkim ekologiczne meble ogrodowe? Jeśli nie to z pomocą przychodzi tutaj idea upcyclingu, której istota polega na tworzeniu przedmiotów użytecznych z rzeczy przeznaczonych do utylizacji, czyli mówiąc wprost: z odpadów. To trend bardzo popularny od kilku lat i warto go wprowadzić również do ogrodów.

Natomiast na pewno zetknąłeś się już dawno z tematem recyclingu, który tylko przypomnę, polega na jak najtańszym przetworzeniu pozyskanego materiału tak, aby był on zdalny do ponownego użytku. Natomiast w upcyclingu chodzi o przetworzenie surowca w taki sposób, aby powstał przedmiot o wartości większej niż przedmiot bazowy. Czyli dzięki temu możesz de facto uzyskać coś lepszego i bardziej oryginalnego. Chcę Cię zatem przekonać do tego, że można niewielkim kosztem i nakładem samodzielnej pracy wykonać własny stolik ogrodowy ze szpuli po kablach (zwanego inaczej bębnem na kable).



Stolik ogrodowy ze szpuli po kablach jest to bardzo tani i łatwy w wykonaniu oryginalny mebel, za naprawdę niewielkie pieniądze. Przy odrobinie pracy możesz nadać mu indywidualny charakter, zwłaszcza gdy sięgniesz po efektowne kolory do jego wykończenia.




Kończąc inwestycję pod tytułem „ogród” często łapiemy się za kieszeń i zazwyczaj trudno z niej wyciągnąć większą kwotę na nowe meble na taras czy do ogrodu. Jeśli zatem jesteś posiadaczem ogrodu, czy nawet najmniejszego tarasu, a szukasz ekonomicznego sposobu na prosty stolik ogrodowy z bębna po kablach, ten artykuł powinien Cię zainteresować.
Dowiesz się z niego:
  • jak zbudować ciekawy stolik ogrodowy ze szpuli po kablach,
  • jak go atrakcyjnie pomalować i ozdobić.
.
Zanim jednak przejdziemy dalej, krótka informacja. Jak wiesz, na moim blogu "Zielono mi TU" prowadzony jest specjalny, roczny projekt „Kolorowy ogród cały rok”.
 
W tym miejscu możesz przeczytać o jego założeniach
W ramach tego projektu, wraz z Tomkiem Szostakiem zZ Ogrodem na TY, wspólnie inspirujemy Cię, jak przy pomocy kolorów ożywić Twój ogród, a przy okazji sprawić, aby był ładniejszy i ciekawszy.
A czy wiesz, że kolor ma ukryte, znacznie głębsze znaczenie? Tak właśnie, jak w dzisiejszym poście, gdzie zobaczysz, jak za pomocą koloru, nadać zupełnie nowe oblicze zwykłej szpuli, która stanowi podstawę prezentowanego w poście stolika kawowego.
.
Wracając zatem do tematu  szczegółowa instrukcja dla Ciebie….

Jeśli lubisz styl ekologiczny, dysponujesz małym budżetem, a idea upcyclingu nie jest Ci obca, zachęcam Cię do własnoręcznego wykonania stolika ogrodowego, korzystając z mojej instrukcji krok po kroku.
.

Jak wykonać stolik ogrodowy ze szpuli po kablach?

Do wykonania stolika wg mojego pomysłu potrzebne Ci będą następujące materiały:


  • Bęben po kablach o średnicy np. 63 cm (może być inna wielkość),
  • Szlifierki elektryczne i papier ścierny,
  • Środki ochrony osobistej (BHP): okulary ochronne, słuchawki oraz rękawice ochronne.
 Ponadto:


  •  Pędzle płaskie do farb wodorozcieńczalnych, 
  • Wałek flockowy do farb wodorozcieńczalnych,
  • Kuwety do farb,
  • Patyczki do wymieszania farby,
  • Silikonowe rękawiczki,
  • Gazety do podłożenia lub folia ochronna,
  • Taśma malarska do zabezpieczania krawędzi,
  • Wybrane kolory farb np. Viva Garden (po 1 opakowaniu z każdego koloru o pojemności 250 ml)

Jak najtaniej zdobyć szpulę po kablach?
Poszukaj w składzie budowlanym czy hurtowni elektrycznej lub skupie i spróbuj go odkupić. Ewentualnie na pewno znajdziesz na portalu OLX. To koszt ok. 45-50 zł.

Jak krok po kroku wykonać prosty stolik ogrodowy ze szpuli po kablach?
Stolik, który wykonałam jest bardzo prosty i w zasadzie może go zrobić każdy, kto tylko lubi majsterkować. Pokażę Ci jak go wykonać w kilku prostych krokach:
Krok pierwszy: szlifowanie powierzchni za pomocą szlifierki elektrycznej oraz papieru ściernego o gramaturze 120 oraz 180.




  • Dokładnie wyszlifuj wszystkie powierzchnie bębna, usuwając pozostałości fabrycznych napisów oraz ewentualne zabrudzenia, a przede wszystkim wszelkie nierówności, zwłaszcza na powierzchni przeznaczonej na blat stolika, 
  • oczyść cały bęben z pyłu za pomocą odkurzacza.
Krok drugi: malowanie powierzchni.

Malowanie to w całym tym procesie najdłuższy, ale też chyba najistotniejszy etap, mający ogromny wpływ na estetykę stolika, dlatego poświęcam mu tutaj najwięcej uwagi. Pozwól więc, że podzielę się z Tobą swoimi doświadczeniami w tym zakresie.
Surowe powierzchnie oszlifowanego bębna warto pomalować farbami na wybrany kolor, oczywiście takimi, które są dedykowane do malowania drewna w ogrodzie.

Wśród wielu produktów dostępnych w marketach budowlanych najciekawszą ofertę w tym względzie można odnaleźć na stoisku ALTAX, który kusi serią fantastycznych kolorów Viva Garden! Do Twojej dyspozycji jest bogata paleta aż 29 matowo wykończonych kolorów farb, które w składzie mają wysokogatunkowe żywice akrylowe. 
Co jak być może się domyślasz, wpływa na ich jakość, a tym samym trwałość i końcowy efekt tego, co malujesz. 
Sięgnęłam więc po nie po raz kolejny. Do swojego projektu wybrałam 3 piękne kolory:
  • PACHNĄCY JAŁOWIEC,
  • ROZGRZANY KAMIEŃ,
  • CHABROWE POLE.




Praktyczne wskazówki do malowania:

  • Aby nie dopuścić do wyschnięcia i zniszczenia pędzli czy wałka, oraz aby nie trzeba było ich w trakcie ciągle myć pomiędzy poszczególnymi etapami malowania, wystarczy narzędzia umieścić na ten czas w foliowym woreczku śniadaniowym.

  • Farbami z tej serii malowałam również w zamkniętym pomieszczeniu i mogę powiedzieć, że są to farby o miłym i niedrażniącym zapachu. Szybko schną.
  • Są niezwykle wydajne. Do pomalowania stolika 2 krotną warstwą zużyłam zaledwie 1,5 puszki 250 ml farb!
  • Farby przechowuj w temperaturze między 10 a 30 ̊ C. Jeśli malujesz na zewnątrz, wszak są to farby do ogrodu, najodpowiedniejsza do malowania jest pochmurna pogoda, gdyż farba zachowuje gęściejszą strukturę i moim zdaniem łatwiej się maluje, niż podczas upałów.
  • Pamiętaj, aby do kuwetki wylać odpowiednią ilość farby, a puszkę następnie zamknąć. Zapobiegnie to ścinaniu się farby na powierzchni (w postaci grubego kożucha).

Technika malowania farbami z serii Altax Viva Garden! jest następująca:
  • Płaskie, duże powierzchnie najlepiej malować wałkiem do farb wodorozcieńczalnych, gdyż wtedy farba jest najbardziej wydajna.

  •  Wszystkie krawędzie i miejsca trudno dostępne najłatwiej malować pędzlami.


  • Wszystkie elementy najlepiej malować 2-krotną warstwą w odstępach 2-3 godzin.
  • Przed rozpoczęciem pracy warto zabezpieczyć powierzchnie, które mają być malowane innym kolorem, poprzez naklejenie taśmy ochronnej.





  •  Malowanie najlepiej zacząć od spodu bębna i od trudno dostępnych miejsc.

Krok trzeci : malowanie dekoracyjnego wzoru na stopce stolika.
  • Najpierw pomaluj całą stopkę jaśniejszym kolorem.


  • Następnie zanurz pędzel delikatnie w kolorze Pachnący Jałowiec i lekko przeschniętym pędzlem przeciągnij szybkimi ruchami w różnych kierunkach nadając powierzchni efekt przetarcia.

 Krok czwarty: malowanie mini doniczki ceramicznej.
  • Wybranym kolorem pomaluj spód mini doniczki ceramicznej.
  • Następnie po wyschnięciu, brzeg pomaluj kolorem jaśniejszym.


  • Do przygotowanej doniczki nasyp ziemi do sukulentów i następnie posadź wybrany przez siebie rojnik.

I tak w kilku krokach dowiedziałeś się, jak w czasie kilku godzin bardzo przyjemnej pracy stworzyć prosty stolik ogrodowy ze szpuli po kablach. Będzie to na pewno unikatowy mebel, który będzie Ci służył w ogrodzie, ale również będzie wspaniale urozmaicał ogrodową przestrzeń.


A jeśli do środka oryginalnego otworu stolika włożysz np. ceramiczną mini doniczkę pomalowaną na ciekawy kolor, a w niej umieścisz np. niewymagającą roślinę, jaką jest rojnik, to uzyskasz naprawdę niebanalną dekorację. 



Jak widzisz kilka prostych elementów spowodowało, że ze zwykłej szpuli po kablach powstał niebanalny, użytkowy przedmiot, a kolory i ozdobne wzory oraz dekoracja roślinna w mini doniczce wydobyły jego piękno, nadając mu szlachetności. 
Tworząc go samodzielnie będziesz miał nietuzinkowy mebel, a satysfakcja z samodzielnej pracy jest przeogromna.
Mam więc wielką nadzieję, że projekt „Kolorowy ogród cały rok”, którego wszystkie posty znajdziesz na moim blogu w folderze KOLOROWY OGRÓD CAŁY ROK jest dla Ciebie inspirujący i motywujący do zmian w swoim ogrodzie. A przede wszystkim przekonuje Cię, że kolor jednak ma znaczenie, a w ogrodzie mogą go dawać nie tylko same rośliny, ale również właśnie przemyślane i ciekawe meble własnej roboty.

Stąd już teraz zapraszam do kolejnych postów z tej serii, które z pewnością zaskoczą Cię wieloma, ciekawymi elementami.






wtorek, 14 sierpnia 2018

Harmonijny ogród przy nowoczesnym budynku.


Kupno działki pod budowę domu to trudna i ważna decyzja. Ma znaczenie zarówno pod kątem przyszłego komfortu mieszkania, ale także użytkowania jej w sensie ogrodowym. Często decydując się na określoną lokalizację, zastajemy na niej zadrzewienia i nie zawsze ten stan jesteśmy w stanie zaakceptować. Aż kusi, aby wszystko usunąć i zacząć urządzanie ogrodu na pustym terenie.

Jeśli jesteś posiadaczem takiej właśnie działki, myślisz o wycince i jej zagospodarowaniu, zanim podejmiesz jakiekolwiek decyzje, zastanów się 100 razy. I koniecznie przeczytaj ten post, który powinien Cię zainteresować.

Ogród, który zobaczysz, jest doskonałym przykładem, jak stworzyć harmonijny ogród przy nowoczesnym domu, a mówiąc bardziej technicznie, przy nowoczesnej bryle budynku. W różnych dostępnych poradnikach, tego typu nieruchomości pojawiają się stosunkowo rzadko, a szkoda, bo coraz więcej takich budynków się buduje. Dlatego zaprezentowany poniżej przykład jest cenną wskazówką w tym zakresie, co więcej zasługuje na szczególną uwagę. Jest dowodem na to, że zastany krajobraz i starodrzew można doskonale dopasować do nowoczesnej architektury.




Wspólnie z Tomkiem Szostakiem z bloga Z Ogrodem na TY w ramach współpracy między blogowej” zabierzemy Cię na wirtualny spacer po niezwykłym ogrodzie, a dodatkowo zaproponujemy ciekawą aranżację. 
Dodam, że znam ten ogród doskonale, bo miałam swój niewielki udział w jego tworzeniu.

 

Jak zrobić harmonijny ogród przy nowoczesnym budynku?

Prezentowany ogród to wbrew pozorom nie jest przykład typowego minimalistycznego rozwiązania. Nie jest to również ogród, do którego urządzania można było wejść ze sprzętem i zacząć zagospodarowanie na pustej działce. Ale taki gdzie trzeba było zachować naturalny staw oraz starodrzew, a w to wszystko wkomponować nowoczesną bryłę budynku i stworzyć ogród przyjazny dla rodziny.
To co powinno Cię zainteresować i zainspirować, a jednocześnie najbardziej zasługuje na uwagę to fakt, że nie jest to ogród stworzony przez profesjonalną firmę ogrodniczą, ale przez inwestora, który ogrodnikiem bynajmniej nie jest. A ponieważ jestem z inwestorem zaprzyjaźniona, udzieliłam mu kilka cennych porad, jak zagospodarować tą trudną działkę. Miałam tam swój drobny wkład w powstaniu kilku zakątków, które poniżej zobaczysz.
Na początek jednak kilka informacji ogólnych. Poniższe zdjęcia przedstawiają działkę przed rozpoczęciem inwestycji. Jak widzisz to jeden, wielki nieużytek, porośnięty wysokimi chwastami.




Stąd ogromne słowa uznania dla właściciela tego terenu, że dzięki determinacji i ciężkiej pracy, udało mu się stworzyć w tym miejscu nie tylko niezwykły, nowoczesny dom, ale przede wszystkim przepiękny, cudownie wpisany w krajobraz ogród. Natomiast kluczem do sukcesu było to, że wykorzystano atuty tego, co przyroda wcześniej stworzyła. Tym samym osiągnięto harmonijne połączenie budynku z otaczającym go terenem. Zachowano naturalny lasek składający się głównie z sosen, świerków i modrzewi, wśród których stworzono ścieżki z naturalnego kamienia – starego, rozbiórkowego granitu.


Pozostawiono również w prawie niezmienionym kształcie znajdujący się tuż za laskiem naturalny staw. Jednak zarośnięty i zanieczyszczony pierwotnie zbiornik, został doprowadzony do użyteczności i zagospodarowany w bardzo atrakcyjny sposób. Poniżej w trakcie prac,



 oraz stanie obecnym.



 


Główne założenia przy realizacji ogrodu

Inwestor zdecydował nie ingerować zbyt mocno w zastany krajobraz. Nie wprowadził egzotycznych gatunków i całej masy kwitnących roślin. Wręcz przeciwnie, liczba gatunków i odmian jest dość ograniczona. I to była recepta na sukces, bo ogród jest naturalny i wygląda zjawiskowo o każdej porze roku.
Oprócz starych sosen, świerków, modrzewi, jarzębin, jaworów i wierzby, które tam już rosły, królują tu głównie iglaki, w większości gatunki zimozielone, jak cisy i jałowce płożące.


Od strony sąsiadów, wzdłuż granicy działki, zimozielone kompozycje ożywia żywopłot stworzony z grupy pęcherznic kalinolistnych „Diabolo” w kolorze bordo, strzyżonych regularnie do wysokości 160 cm.




Jest też spora grupa host, trzmielin i traw, które wprowadziliśmy do ogrodu w ostatnim roku. Szczególnie trawy ozdobne nadały ogrodowym zakątkom lekkości i świetnie dopasowały się do leśnego charakteru terenu.


Podświetlane nocą przez ogromne kule wyglądają naprawdę zjawiskowo.



W efekcie powstał ogród emanujący spokojem, w którym naprawdę cudownie się odpoczywa.
.

Układ terenu

Działka o powierzchni 1875 metrów kwadratowych została podzielona na 2 części. W pierwszej znajduje się budynek z przyległą mu infrastrukturą.



Do oszklonej ściany przylega ogromny, również bardzo nowocześnie zaaranżowany taras, wyłożony deską modrzewiową, ze ścieżką z kostki granitowej. Wkomponowane są w to murowane donice wykończone klinkierem, a dodatkowo w sąsiedztwie ustawiono białe, podświetlane, w których rosną chińskie miskanty. Z kolei w jednej z murowanych znalazło się miejsce dla solitera w postaci strzyżonego w formie bonzai jałowca.


Taras przed słońcem częściowo osłania nowoczesny żagiel, który rozpostarty jest nad częścią wypoczynkową.


 Przy domu zbudowano również basen z przesuwnym zadaszeniem z poliwęglanu.


Do basenu przylega rozległy trawnik, który przecina granitowa ścieżka, łącząca z drugą, naturalistyczną częścią ogrodu, z wspomnianym stawem oraz zbudowanym w narożniku drewnianym domkiem, w którym mieści się sauna.


 
Dodatkowe elementy kompozycji:

W ramach wprowadzenia dodatkowych elementów roślinnych w otoczenie budynku, inwestor postanowił zagospodarować donicami, wykonaną z płyt betonowych część tarasu przy basenie. Nie było to jednak proste zadanie. Z jednej strony zależało mu aby z uwagi na sąsiedztwo basenu nie wprowadzać żadnych drzew liściastych, a z drugiej, chciał coś mocnego i efektownego, widocznego z daleka, co będzie atrakcyjnie wyglądać w tym miejscu.
Za moją sugestią wybór padł na duże donice, ustawione na końcu tarasu, które miały urozmaicić ten pusty zakątek. Chodziło o przykuwający uwagę dekoracyjny akcent na tle prostego, stalowego ogrodzenia.




Do kompozycji wybrane zostały donice ogrodowe SATURN w rozmiarze XXL, z oferty sklepu internetowego modnedonice.pl. Idealny wybór dla zwolenników klasycznych kształtów i sporych gabarytów.





Donice są ogromne, bo mają wysokość aż 94 centymetrów. Niemniej mniejsze modele w takiej przestrzeni byłyby niewidoczne. Ich charakterystyczna forma oparta jest na okrągłym spodzie, który równomiernie rozchodzi się ku górze, tworząc figurę w kształcie ściętego, odwróconego stożka. Na górze znajduje się dodatkowa obwódka zwana kołnierzem, nadająca donicy oryginalny wygląd. Donice SATURN nadają się do dużych ogrodów bądź innych dużych otwartych przestrzeni. Mogą zdobić także wejścia do hoteli czy restauracji. 

Materiał, z którego zostały wykonane przypomina plastik, jednakże jest to polietylen. Donica jest niezawodna, odporna na wszelkiego rodzaju czynniki atmosferyczne, takie jak deszcz, śnieg czy nawet mróz. Tym samym może spędzić cały rok na zewnątrz, bez obaw o to, że pojawią się na niej odpryśnięcia, zarysowania czy wgniecenia. Dużym atutem jest także lekkość donic oraz zabezpieczenie przed promieniowaniem UV, które ochrania je przed blaknięciem koloru. 

Te wielkie, klasyczne, ogrodowe donice produkowane są z myślą o bardzo dużych roślinach, czy nawet drzewach. Duża pojemność – 482 litrów gwarantuje wysoką stabilność konstrukcji, a roślinom zapewnia dużo miejsca na korzenie. Jednak w tym przypadku, z uwagi na bezpośrednie sąsiedztwo basenu, zrezygnowaliśmy z posadzenia w nich drzew, choć ta opcja wydawała się bardzo atrakcyjna. Postawiliśmy więc na prostą, elegancką kompozycję, głownie z traw ozdobnych, które miały uzupełniać kompozycje z traw na rabatach.



 I tak w pierwszej donicy znalazły się:


  • Miskant chiński Memory” (Miscanthus sinensis Memory”)
  • Rozchodnik okazały „Stardust” (Sedum Spectabile „Stardust”)
Z kolei w drugiej:



  • Proso rózgowate „Prairie Sky” ( Panicum „Prairie Sky”)
  • Rozplenica szczecinkowata „Rubrum” (Pennisetum setaceum „Rubrum”)
Z uwagi na wybór roślin, które nie mają dużej bryły korzeniowej i nie potrzebują dużej pojemność donic, chcąc ograniczyć ilość potrzebnej do wypełnienia ziemi, donice do połowy wysokości zostały wyłożone kawałkami styropianu,


 na który nałożono agrotkaninę,


 a następnie ułożono warstwę drenażową w postaci keramzytu.


 Dopiero na tak przygotowane podłoże, wysypano ziemię ogrodniczą.



Wybór nie przypadkowo padł na wypróbowaną w nasadzeniach w donicach ziemię uniwersalną z humusem, nawilżaczem i nawozem marki KRONEN.


Jeśli śledzisz uważnie cykl postów o kompozycjach właśnie w donicach, wiesz zapewne, że wybór odpowiedniej ziemi to ważna rzecz. Dlatego przed jej zakupem zwróć uwagę na skład. To ważny czynnik wpływający na to, jak będą rosły i kwitły Twoje rośliny.



Wybrana przeze mnie mieszanka uniwersalna jest odpowiednia do wielu gatunków roślin, w tym również dla traw i bylin zastosowanych w tych kompozycjach. To kompozycja humusu i wysokowartościowego podłoża wyprodukowanego na bazie torfu wysokiego o różnym stopniu rozkładu, a dodatkowo wzbogacona włóknami drzewnymi o nazwie ECOFIBREX.



Włókna te są materiałem organicznym, ekologicznym, o dużej pojemności powietrznej (45-65%), co ma istotny wpływ na drenaż i rozprowadzanie wody w podłożu. Ponadto poprawia strukturę gleby, zapobiega jej wysuszaniu, co w przypadku nasadzeń w donicach ma szczególnie duże znaczenie. Zawarty w mieszance humus jest naturalnym źródłem i magazynem substancji odżywczych, magazynuje wodę i sole mineralne. Dzięki swojej strukturze polepsza warunki wodno-powietrzne i chroni składniki pokarmowe przed wypłukiwaniem. Ponadto zwiększa aktywność biologiczną podłoża. Mieszanka ta zawiera również startową dawkę wieloskładnikowego nawozu z mikroelementami i zaspokaja potrzeby roślin w tym zakresie do 3 tygodni.
Jeszcze jedna praktyczna uwaga: worki ziemi mają specjalną perforację, dzięki której bez problemu otworzysz je palcami.

Pamiętaj również o wykończeniu nasadzeń ozdobną korą, która dodatkowo zabezpiecza podłoże przed szybkim wysychaniem w upalne dni i chroni przed rozwojem chwastów. I tutaj również możesz liczyć na świetnej jakości produkt KRONEN – drobną korę, w sam raz do eleganckich donic ogrodowych. Zwróć tylko uwagę, że drobna frakcja doskonale nadaje się do dekoracji oraz ochrony przed chwastami i wysychaniem podłoża w donicach, z kolei grubsza przeznaczona jest na rabaty.


Jak widzisz na poniższym zdjęciu udało się stworzyć całkiem przyjemny kącik wypoczynkowy tuż nad brzegiem basenu, nie rezygnując z towarzystwa roślin.


A to za sprawą dwóch wyjątkowych donic, w których rośliny prezentują się znakomicie. Całość wspaniale pasuje do otoczenia i wpisuje się w nowoczesny charakter domu. Z kolei prezentowany ogród udowadnia, że można stworzyć harmonijne połączenie nowoczesności z naturalnym, leśnym krajobrazem. Tym samym stworzyć piękny ogród przy nowoczesnym budynku.


Myślę więc, że powyższy przykład stanowi cenną inspirację, wartą zastosowania na dużych działkach z istniejącym zalesieniem.


Mam nadzieję, że post zwraca Twoją uwagę na wiele aspektów aranżacji przestrzeni w nowoczesnym ogrodzie. Jestem przekonana, że będzie stanowił dla Ciebie inspirację jak stworzyć harmonijny ogród przy nowoczesnej bryle budynku. Tym bardziej, że takich właśnie powstaje coraz więcej. Post wskazuje również, że miejsca, w których trudno cokolwiek posadzić, jak np. na prezentowanym tarasie przy basenie, można dekorować nasadzeniami w donicach. Tym bardziej, że zaproponowane gatunki roślin są prze zemnie sprawdzone i stanowią niezwykle ciekawą kompozycję, wartą skopiowania.
 
Kończąc, zapraszam do kolejnych postów z serii, jak za pomocą ciekawych donic oraz kompozycji roślinnych, zaaranżować przestrzeń w ogrodzie. Gwarantuję, że zainspirują Cię do zmian nie tylko w nim, ale także na Twoim balkonie czy tarasie.