ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Ogród królewski w Fredensborg

Dziś wracam z dalszym ciągiem opowieści o Danii, która zadowoli przede wszystkim moje serdeczne koleżanki i kolegów z Ogrodowiska:-) Macham do Was:-).


Zwiedzając Północną część Zelandii, jako miłośniczka sztuki ogrodowej,  nie mogłam sobie odmówić przyjemności odwiedzenia ogrodu duńskiej rodziny królewskiej w FREDENSBORG.


Pałac Fredensborg od strony dziedzińca
Aby zobaczyć zdjęcia w powiększeniu należy kliknąć w obrazek:-)


Widok na pałac od strony parku
Kaplica

W Fredensborg mieści się letnia rezydencja duńskiej pary królewskiej - piękny zamek z początków XVIII w. 

Latem, gdy rodzina królewska przebywa w pałacu, na dziedzińcu ok. południa można zobaczyć uroczystą zmianę warty , której w czwartki dodatkowo towarzyszy orkiestra. 

Ale tym razem to nie zamek był moim celem, lecz niezwykły, rozległy park pałacowy, którego historia sięga aż połowy XVIII w. 











Aleje parkowe, rozchodzące się promieniście od budynku pałacu, ozdobione są 69 figurami kamiennymi z lat 1764-1784. Ciekawostką jest to, że w ciągu kilkunastu ostatnich lat całość założenia przeszła gruntowną odnowę, zaś rzeźby zostały poddane renowacji w poznańskiej Pracowni Konserwacji Zabytków. 




 








Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że po raz kolejny byłam wniebowzięta widokiem, jaki zobaczyłam idąc dalej wgłąb ogrodów królewskich.






Park urządzony głównie w stylu angielskim, łączy zamek z pobliskim jeziorem ESRUM.

Mieliśmy szczęście trafić tam na początku sierpnia, kiedy lato jest w pełni rozkwitu. Cudowne miejsce. 





Ta część ogrodu najbardziej mnie zachwyciła.Chciałabym, aby tak wyglądał właśnie docelowo mój ogród. Szkoda, że nie mam tyle miejsca w ogrodzie:-) Ech....
Jedno ze zdjęć tam zrobionych posłużyło jako nagłówek mojego bloga:-), a ogród na pewno będzie inspiracją. Poznajecie?





Usiadłam na trawniku i pomyślałam sobie, że tak musi wyglądać raj:-) Raj oczywiście dla ogrodnika:-)






Ta feria barw, wspaniałe kompozycje roślinne,  upajające zapachy ziół i kwiatów.....jak kwitnącej budleji dawida (zdjęcie powyżej).  Po prostu urzekający widok :-)


I zachwycający ogród wodny w naturalistycznym stylu. Taki styl lubię najbardziej.










Tutaj kolejny zakątek, różany ogród geometryczny ze strzyżonego cisu. 











I alejka parkowa. Uwielbiam to zdjęcie:-)





Zwiedzanie: 

PARK:

Po terenie samego parku można poruszać się swobodnie przez cały rok bezpłatnie.


PAŁAC I KAPLICA, PRYWATNE OGRODY, ORANŻERIA I OGRÓD ZIOŁOWY:

W tych miejscach zwiedzanie jest odpłatne i możliwe jedynie w okresie od 1 lipca do 5 sierpnia. Zwiedzanie tylko z przewodnikiem, co 15 minut przez wszystkie dni tygodnia, w godzinach  od 13:00 do 16:30.  


Osobno płaci się za wejście do pałacu i kaplicy oraz do ogrodów prywatnych, oranżerii i ogrodów ziołowych.
Opłata za każdą opcję trasy zwiedzania: 55,00 DKK dla dorosłych i 20,00 DKK dla dzieci w wieku lat 6-12 (wstęp wolny dla dzieci do lat 6).

Łączony bilet do zamku i ogrodów pałacowych, oranżerii oraz ogrodu ziołowego  kosztuje : dorośli - 85 DKK, dzieci w wieku od 6-12 lat - 30 DKK, (wstęp wolny dla dzieci do lat 6).

Uwaga: Płatność za bilety tylko gotówką!




1 komentarz:

  1. Kochana coś w naszym temacie......cudny ogród :) kulki na pniu, żywopłoty...zazdroszczę Ci troszkę podziwiania takich terenów.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń