ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

czwartek, 23 maja 2013

WIOSNA w moim ogrodzie

"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty 

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty...."

Dodam tylko, że wiosna przyszła do mnie po raz 40-ty:-)


Witam się z Wami słowami piosenki Marka Grechuty i zapraszam serdecznie do nowego wątku poświęconego mojemu prywatnemu ogrodowi,który wbrew temu, co zobaczycie, wcale nie jest jeszcze skończony. Jesteśmy już na finiszu i dopracowujemy różne szczegóły, aby ogród nabrał właściwego charakteru.

Wiosna nadeszła, nadrobiła spóźnienie i aktualnie możemy cieszyć się nią w pełnym rozkwicie.
W moim ogrodzie rozgościła się na dobre i każdego dnia zaskakuje mnie nowymi kolorami, fakturami roślin i zapachami.

Szkoda, że przez ekran monitora nie można poczuć upajających zapachów bujnie kwitnących w tym roku wiosennych kwiatów.
Zapraszam do wirtualnej wycieczki po moim świecie roślin:-) Ale najpierw krótkie przypomnienie jak wyglądała działka na początku naszej drogi..........
Tu w zasadzie na pierwszym etapie prac ziemnych:





 Jeśli ktoś jest zainteresowany,  jak powstawał mój ogród, zapraszam do :


http://zielonomitu.blogspot.com/2013/01/metamorfoza-ogrodu.html


 A teraz po kilku latach morderczej wręcz pracy, mogę cieszyć się już zupełnie innymi widokami:-)

Aby powiększyć obraz kliknij w zdjęcie.












Bez zbędnych słów , niech obrazy mówią same za siebie:-)

Wczesna wiosna w moim obiektywie. 


Na prośbę kilku zainteresowanych osób stopniowo uzupełniam opis roślin w moim ogrodzie. Wybaczcie, że zapomniałam tego zrobić od razu. W miarę możliwości czasowych, pod zdjęciami ukażą się krótkie informacje z nazwą .

Kwitnące gałązki klona jawora 'Crimson King' (łac. Acer Platanoides 'Crimson King' )


Kwitnące gałązki klonu jesionolistnego 'Odessanum ' (łac. Acer  negundo'Odessanum' ).

Kwitnąca brzoza brodawkowata 'Youngii' ( łac. Betula pendula 'Youngii' ).

Forsycja 'Maluch' ( łac. Forsythia 'Maluch' ) zaszczepiona na pniu.

Migdałek trójklapowy ( łac. Prunus triloba ) zaszczepiony na pniu.

 
Po prawej kwitnąca na różowo niezapominajka ( łac. Myosotis salvatica ). , po lewej liście wschodzącej tojeści kropkowanej pstrej ( łac. Lysimachia punctata Variegata ), a w tle liście przywrotnika ostroklapowego ( łac. alchemilla mollis).


Szachownica kostkowata ( łac. Fritillaria meleagris ), a za nią płożąca tojeść rozesłana 'Aurea'  (łac. Lysimachia nummularia 'Aurea' ).

Szafirki błękitne ( łac. Muscari azureum ).

Tawuła szara 'Grefsheim' (łac. Spiraea xcinerea 'Grefsheim' ).

Tulipany

Wiśnia japońska 'Kiku-Shidare' ( łac. Prunus serrulata 'Kiku-Shidare-zakura' ).

Wiśnia piłkowana 'Amanogawa'  ( łac. Prunus serrulata 'Amanogawa' ).


















Zaprojektowałam swój ogród w taki sposób, aby zmieniał się dynamicznie z każdym mijającym dniem i miesiącem. Wymaga to wiele pracy, ale potrafię każdą wolną chwilę poświęcić dla ogrodu.
Lubię "ruch" w ogrodzie. Jestem zodiakalnym bliźniakiem, uwielbiam zmiany i jak się coś dzieje.

A w moim ogrodzie dzieje się sporo. Co chwilę coś nowego zakwita, w miejsce przekwitających kwiatów drzew, krzewów lub bylin, pojawiają się nowe. Zakątki zmieniają swoje oblicze.

Aktualnie ten z czosnkami stał się moim ulubionym. Czekam tylko na wygodne siedziska zamówione na miarę w Dekorii. Już nie mogę się ich doczekać:-)










































Ciąg dalszy nastąpi niebawem:-) Zapraszam serdecznie :-)

19 komentarzy:

  1. Kochana widoczki masz jak z obrazka ... Niesamowite jak pięknie to wszystko wygląda :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Diano, że wciąż o mnie pamiętasz:-)

      Usuń
  2. Te śliczności to ile lat pracy? To wszystko powstało w Twojej głowie? Potrafiłaś sobie to wyobrazić? Że ten mały krzaczek za kilka lat będzie o tyle większy i będzie ładnie wyglądał na tle innego krzaczka? Dla mnie to jakaś abstrakcja! Gratuluję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za uznanie:-)
      Ogród zaczęliśmy tworzyć w zasadzie od momentu rozpoczęcia budowy domu, czyli od 2005 r. Zasadniczo ogród zaczął nabierać swych kształtów dopiero od 2007 r. Jeśli czytałaś moje 2 posty, które przywołuję w tym wątku, to poznasz całą historię powstania mojego ogrodu.
      Projekt ogrodu powstał w mojej głowie, jak tylko zobaczyłam działkę. Powiedzmy, że miałam już wtedy w tym względzie "zielone pojęcie":-)
      To nie jest jakaś magiczna wiedza. Poznałam ten temat studiując wszelką literaturę na temat historii ogrodów, architektury krajobrazu i świata roślin, ponieważ jest to moja największa pasja.
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
    2. Czytałam, czytałam Twoje wpisy. Naprawdę ta działka ma 1200 mkw? Wygląda na zdecydowanie większą. Gdybym jeszcze mieszała w Bytomiu to bym się normalnie obłożyła rower dzieciakami i na kawę się bezczelnie wprosiła. ;)
      Ja nie słyszałam o ogrodowisku (odnośnie komentarza niżej) ale zajrzę tam. Jedyne forum z tą tematyką to forumogrodnicze.info

      A jakąś książkę jesteś wstanie szczególnie polecić?

      Usuń
    3. Tak, naprawdę. Złudzenie większej przestrzeni to zasługa wspaniałego sąsiedztwa dwóch dojrzałych ogrodów ze starodrzewem i brak zabudowań po bokach ogrodu.

      A Ty Zuza mieszkasz chyba nie tak daleko? Możemy się kiedyś umówić. Ja wprawdzie dzieci mam już dosyć duże, w jednym przypadku, to już dorosła panna, ale na rowerze jeżdżę namiętnie:-), więc na początek mamy chyba jedną wspólną rzecz, którą lubimy:-)

      Zamiast kupować czy szukać książek o tematyce ogrodniczej, zaloguj się po prostu na Ogrodowisku, a tam znajdziesz na forum całą potrzebną wiedzę na temat ogrodów w bardzo szerokim aspekcie.
      Książek mam mnóstwo, bo kupowałam prawie wszystko, co się ukazało w naszych księgarniach od 2001 r., ale to są książki poradnikowe na bardzo różne tematy, więc musiałabyś sprecyzować, co Cię konkretnie interesuje.

      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
    4. Ehh powiem Ci szczerze, że ja kiedyś z lubością kupowałam różne rośliny. Taką miałam pracę, że mogłam sobie przy okazji do Pisarzowic czy Goczałkowic podskoczyć. Potem te rośliny marniały na balkonie czekając na wysadzenie, a potem na szybko sadzone nie dawały rady przetrwać. Matce Naturze chyba serce się krajało jak to widziała. ;) A dzisiaj dzień matki ... ;) Obecnie obowiązuje mnie zakaz kupna czegokolwiek żyjącego dopóki nie przygotuję ziemi i jakiegoś sensownego planu nasadzeń.
      Na forum się zaloguję i poczytam. Bardzo ciekawi mnie kwestia czy ma sens zakładać chociaż kawałek ogródka na działce, na której nie ma jeszcze domu i raczej nie będzie w najbliższym czasie. Działka jest wielkości Twojej i zastanawiam się czy ewentualny plac budowy wymaga aż takiej ilości metrów do zagracania. ;)Chociaż słuchając różnych relacji o ekipach budowlanych obawiam się, że i to mogłoby być za mało. ;)
      Teraz piszę z Mysłowic, dojazd na rowerze do Bytomia fatalny. A z rozpoczęciem sezonu rowerowego czekamy jeszcze miesiąc aż młodsza troszkę się usztywni. Starsza odstąpiła jej przyczepkę na rzecz jazdy w foteliku.

      Usuń
    5. Ale wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że jesteś mobilna:-), więc do mnie nie jest znowu tak daleko:-)
      Jeśli chodzi o tworzenie ogrodu przed rozpoczęciem budowy domu, to jest to kwestia dyskusyjna. Jest wiele różnych czynników, które przemawiają za lub przeciw. Np. nie radziłabym niczego sadzić na nieogrodzonej działce bez bezpośredniego sąsiedztwa innych domów, gdzie sąsiedzi mogliby spojrzeć czasem, czy wszystko ok, ale i to nie jest gwarancją.
      Z drugiej strony, są takie sytuacje, kiedy ukształtowanie terenu i położenie przyszłego domu, wymagają przystąpienia do prac nad tworzeniem ogrodu (bez nasadzeń) w pierwszej kolejności albo równolegle.
      Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku.

      Usuń
  3. Piękny ogród. Czy możesz polecić jakąś bazę danych, która pomogłaby stworzyć ogród? Jakieś forum internetowe? K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie słyszałaś nigdy o Ogrodowisku? Tam też mam swój wątek o podobnej nazwie:-)
      Polecam, tam znajdziesz wszelką wiedzę i pomoc, a także nadzwyczajne znajomości.
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  4. Hej...:)
    Przemawiają do mnie TE obrazy...przemawiają...:):):)
    Śliczne widoki...

    PS Anitko...mogłabyś wyłączyć tą funkcję...sprawdzania czy nie jestem robotem...;)??? i tak moderujesz wpisy...a to strasznie utrudnia...czasem po trzy razy muszę wpisywać i rozszyfrowywać te ich głupoty...ostatnio zrezygnowałam z wpisu bo się spieszyłam i nie miałam siły na kolejne rozgryzanie ich bazgrołów...czasem idzie za
    pierwszym razem, ale częściej.....................

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do pierwszego akapitu, to ślicznie dziękuję:-)
      Co do drugiego:
      Aniu, jak będziesz zalogowana na swoim blogu, to wtedy ten komunikat nie będzie się ukazywał:-)
      Buziaki

      Usuń
    2. A właśnie, że nie...:(
      Jestem zalogowana...i tak mam szyfry.
      Zawsze przychodzę do Ciebie jak jestem u siebie...

      Usuń
  5. Nie....?!Teraz dostałam zadanie obrazkowe...proszę wyłącz TO.
    Błagam...;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Informuję, że otrzymałaś ode mnie wyróżnienie...
    Pamiętam...kiedyś wspominałaś czy docenię ogród...???Też pytanie...
    Nadarzyła się ku temu okazja...by wyrazić moje uznanie...;)
    Wyróżnienie przekazuje się dalej..............
    kilku osobom....ja zmieniłam zasady i wybrałam jedną...
    możesz wymyślić swoje zasady....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wyróżnienie na Twoim blogu:-)Bardzo to cenię:-)

      Usuń
  7. Pięknie to wszystko wygląda bardzo profesjonalnie ,wielu może mi pozazdrościć takiego sąsiedztwa i barwnych widoków jestem także świadkiem powstawania Twojego ogrodu od podstaw i potwierdzam wszystko o czym piszesz na blogu pozdrawiam, niech Twoja PASJA trwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie:-) Ja też jestem bardzo zadowolona, że mam takich fajnych sąsiadów:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń