Znajdziecie tam przepis w sam raz do wykorzystania
na większą imprezę.
Ja z kolei proponuję Wam własną wersję humusu,
zmodyfikowany przepis na mniejszy apetyt:-).
Taka ilość wg mnie jest optymalna, ponieważ z
doświadczenia wiem, że jednak nie każdy polubi tę pastę.
W każdym bądź razie w moim domu cieszy się dużym
powodzeniem i znika błyskawicznie.
To świetny dodatek do pieczywa pod różną postacią,
idealny na domową imprezę. Przygotowanie humusu wbrew pozorom nie wymaga dużo
czasu.
Hummus z pieczoną marchewką
Składniki:
- 300 g ziaren ugotowanej ciecierzycy (można użyć ciecierzycy z puszki, która z reguły ma objętość 400 g, po odlaniu płynu waga ciecierzycy to akurat ok. 300 g)
- 3 średniej wielkości marchewki (ok. 200 g) ( najlepsza jest młoda)
- 3 łyżki oliwy extra virgin
- sól, pieprz - niewielka ilość wg uznania do podkreślenia smaku
- 1 łyżeczka wędzonej papryki hiszpańskiej Pimenton (można zastąpić zwykłą czerwoną słodką papryką w proszku)
- 1 łyżeczka sproszkowanego kuminu
- 1-2 ząbki czosnku, drobno posiekane lub wyciśnięte (jak kto lubi)
- 2 łyżki jasnej pasty Tahini (pasty z sezamu, do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością)
- sok wyciśnięty z połówki średniej wielkości cytryny
- 1 czubata łyżka posiekanej świeżej kolendry lub natki pietruszki
Sposób wykonania:
Jeśli
macie więcej czasu oraz surowe ziarna
ciecierzycy, to najlepiej przygotować je wieczorem. Ziarna należy przepłukać,
zalać zimną wodą i odstawić na noc w celu napęcznienia.
Następnie rano ciecierzycę należy gotować przez około 2 godziny do czasu, aż będzie miękka.
Następnie rano ciecierzycę należy gotować przez około 2 godziny do czasu, aż będzie miękka.
Piekarnik
nagrzać do 180 st C.
W
czasie, gdy piekarnik będzie się nagrzewał można obrać marchewkę i pokroić ją w cienkie plastry. Następnie należy
włożyć ją do żaroodpornego naczynia, polać oliwą, posypać solą i pieprzem, całość
dokładnie wymieszać.
Tak przygotowaną marchew należy wstawić do nagrzanego
piekarnika i piec ok. 15-20 minut - do czasu aż marchew będzie miękka. Jeśli
użyjecie młodej marchewki, to proces ten nastąpi szybciej. Trzeba pilnować,
żeby jej nie przypalić.
W
trakcie jak marchew będzie się piec, przygotowujecie pastę z ciecierzycy. Jeżeli
korzystacie z ciecierzycy z puszki (wersja dla zapracowanych), to najpierw odsączacie
ciecierzycę na sicie, a następnie za pomocą blendera lub malaksera miksujecie
ją z dodatkiem oliwy na gładką masę.
Jeszcze
ciepłą marchew miksujecie i łączycie ze zmiksowaną wcześniej ciecierzycą. Następnie
dodajecie kolejno: pastę Tahini, czosnek, przyprawy i na końcu doprawiacie do
smaku sokiem z cytryny.
Całość
należy dobrze wymieszać i przełożyć do miseczki, którą możecie udekorować natką kolendry lub pietruszki.
Tak
przygotowaną pastę należy wstawić na ok. 30 minut do lodówki, żeby się „przegryzła”.
Jeśli nie planujecie zjeść całej pasty w danym dniu, to można ją przez kilka dni przechowywać w lodówce. Jednak przed włożeniem humusu do lodówki należy go z wierzchu delikatnie posmarować oliwą, żeby nie wyschnął, następnie zakryć szczelnie folią spożywczą i wtedy dopiero schować do lodówki.
Hummus
tradycyjnie podaje się z chlebkami pita, na które przepis podam wkrótce w Piekarni pod modrzewiem:-)
Jeśli
jednak ktoś nie będzie miał czasu lub ochoty na pieczenie chlebków, to polecam humus
z pokrojoną w cienkie plastry bagietką, krakersami lub paluszkami grissini.
Super też smakuje na zwykłych kanapkach z listkami rukoli:-) Polecam.
Smacznego:-)
Super też smakuje na zwykłych kanapkach z listkami rukoli:-) Polecam.
Smacznego:-)
ciecierzycę i marchewkę jem z ogromną chęcią, więc ten przepis chyba dla mnie jest :):):)
OdpowiedzUsuńwypróbuję
buziaki
Dziękuję Ci ślicznie...:):):)
OdpowiedzUsuńDoczekałam się...;)
Ciekawa jestem tego smaku...???
Pozdrawiam cieplutko
Cieszę się, że Was zainspirowałam. To do dzieła dziewczyny!:-) Powodzenia:-)
OdpowiedzUsuń