Zabrałam się więc za pieczenie bardzo prostego placka ze śliwkami, aromatyzowanego skórką pomarańczową, z posypką z mielonych migdałów.
Skorzystałam z przepisu ze strony mojej ulubionej polskiej blogerki:-) Jest to generalnie jeden z moich ulubionych przepisów na placek ze śliwkami. Minimalnie go modyfikuję:-)
Składniki na kruche ciasto:
http://whiteplate.blogspot.com/2010/08/placek-ze-sliwkami.html
- 200 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 200 g masła, pokrojonego w kostkę
- 1 łyżeczka świeżo startej skórki pomarańczowej
- 100 g cukru pudru
- żółtko
Nadzienie:
- ok. 500-600 g śliwek (ich ilość zależy tylko od tego, ile damy radę ułożyć na cieście - dla mnie im więcej, tym lepiej)
- 1-2 łyżki cukru trzcinowego (używam jasne Muscovado)
- ok. 30 g zmielonych dość drobno migdałów
Sposób wykonania:
Przesianą mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia, solą i skórką pomarańczową. Następnie dodałam cukier puder, masło i żółtko.
Ciasto wyrabiałam robotem planetarnym z użyciem mieszadła 3 minuty na wolnych obrotach.
Wyrobione kruche ciasto przełożyłam do formy, wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Na wierzchu ciasta ułożyłam połówki śliwek, skórką do środka. Wierzch posypałam cukrem trzcinowym oraz zmielonymi migdałami.
Do wypieku wybrałam niezbyt dużą formę o wymiarach 18/26cm, którą wyłożyłam papierem do pieczenia. Możecie użyć większej formy, ale wówczas należy liczyć się z tym, że placek będzie niższy.
Piekarnik należy rozgrzać do temp.180 st C, wstawić ciasto i piec 40-50 minut. Wierzch powinien być złotobrązowy, a ciasto puszyste.
Przed podaniem można dodatkowo posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Apetycznie wygląda...
OdpowiedzUsuńA ja mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia...zapraszam do mnie ;)