ZIELONO MI TU

WITAJCIE SERDECZNIE NA MOIM BLOGU ZIELONO MI TU

poniedziałek, 29 października 2018

Chryzantemy w ogrodzie – piękne i niedoceniane byliny.


Chryzantemy, listopadowe piękności, które zupełnie niesłusznie kojarzą się nam głównie z listopadowym świętem. Tymczasem jak żadne inne kwiaty o tej porze roku, wspaniale wpisują się w pejzaż jesiennych ogrodów.
Są to rośliny niezwykle silne, w większości odmian wytrzymałe na przymrozki i dosyć łatwe w uprawie, a przede wszystkim bardzo ładne. Jednak mimo ich niezaprzeczalnej urody, wciąż mam wrażenie, że są niedoceniane. Niewiele ich odmian spotykam w odwiedzanych ogrodach.
Dlatego w tym poście postaram się przekonać Cię do tego, abyś spojrzał łaskawszym okiem na ten piękny gatunek roślin. Tym bardziej, że możliwości zastosowania chryzantem jest bardzo wiele. Świetnie nadają się również do sezonowej uprawy w donicach, dlatego zaproś je nie tylko do swojego ogrodu, lecz jesienią udekoruj nimi także swój taras lub balkon.

Wspólnie z Tomkiem Szostakiem z bloga Z Ogrodem na Ty , już od kilku miesięcy staramy się inspirować Was, jak tworzyć atrakcyjne aranżacje roślinne w ogrodowych donicach. Jak je planować, czym się kierować, jak dobierać rośliny, podłoża i jak to wszystko ze sobą łączyć.
Zapraszam więc do lektury kolejnego postu, w którym poznasz ciekawe odmiany oraz sekrety uprawy chryzantem, a ponadto dowiesz się, jak wykonać ciekawą, jesienną aranżację w donicy, właśnie z chryzantemami. 
Chryzantemy w ogrodzie
Chryzantemy to bardzo stary gatunek bylin z rodziny astrowatych, pochodzący z dalekich Chin, gdzie uprawiane są od setek lat. Ich nazwa oznacza złoty kwiat, stąd w Polsce nazywane są złocieniami. Do Europy trafiły w 1860r., jednak popularność zdobyły dopiero za czasów secesji, za sprawą mody na ten gatunek kwiatów, kiedy stały się charakterystycznym motywem wzorniczym. Dekorowano nimi m.in. ceramikę, porcelanę, obrazy, tkaniny itd. Natomiast dziś, gatunek ten jest mniej popularny w naszych ogrodach. A szkoda, bo bogactwo kolorów i kształtów może Cię naprawdę zadziwić. W ciągu stuleci grupa ta doczekała się kilku tysięcy odmian i wciąż pojawiają się nowości. Niestety chryzantemy kojarzone są przede wszystkim z dekoracją funeralną i przez wielu traktowane są jako jednoroczne rośliny sezonowe.
A tymczasem z udziałem chryzantem można komponować bardzo atrakcyjne rabaty jesienne lub kompozycje w donicach ogrodowych.
Odmiany gruntowe można zastosować jako trwałe elementy kompozycji ogrodowych, uzupełniające niższe grupy rabat bylinowych, np. w zestawieniu z kwitnącymi o tej samej porze astrami. Chryzantemy, posadzone na rabatach w małych grupach jednorodnych lub mieszanych, będą prawdziwymi gwiazdami, zdobiącymi Twój jesienny ogród. A posadzone w towarzystwie innych jesiennych bylin i traw, będą tworzyć niezwykle barwny kobierzec.
Chryzantemy sprawdzają się doskonale również jako kwiat cięty i to nie tylko do ozdabiania nagrobków. Pięknie wyglądają w fantazyjnych bukietach np. z frezjami i gipsówką.
A zatem zdecydowanie warto poznać je lepiej i zaprosić do naszych domów i ogrodów. Cechują się naprawdę niezwykłą urodą, trwałością i różnorodnością kwiatów. Ich okres kwitnienia, w zależności od odmiany, przypada na czas od sierpnia do połowy listopada.
Chryzantemy to rodzaj obejmujący kilka gatunków, które znacznie różnią się między sobą. Głównie następującymi elementami:
  • wielkością kwiatów, które potrafią być zarówno pojedyncze, o imponujących rozmiarach sięgających nawet do 20-25 centymetrów średnicy, jak i takie, które składają się z masy drobnych, niezwykle dekoracyjnych koszyczków kwiatowych,
  • kształtem kwiatu, który u poszczególnych odmian bywa kulisty lub płaski, pełny lub półpełny, strzępiasty czy też igiełkowaty, języczkowaty,
  • kolorem płatków, który może być jednobarwny, aczkolwiek występujący w różnych odcieniach: bieli, żółci, pomarańczowego, brzoskwiniowego, rdzy, limonkowej zieleni, różu, czerwieni, fioletu i purpury, ale też coraz częściej można spotkać w sprzedaży odmiany o kwiatach dwubarwnych,
Wśród gatunków ogrodowych wyróżnia się zasadniczo 3 grupy bylinowe:
  • Chryzantemę czerwoną (Dendranthema erubescens)
  • Chryzantemę arktyczną ( Dendranthema arcticum)
  • Chryzantemę wielkokwiatową ( Dendranthema grandiflora).
Dwa pierwsze gatunki są w Polsce całkowicie mrozoodporne i nie wymagają osłaniania na zimę. Natomiast chryzantemy wielkokwiatowe również z powodzeniem mogą być sadzone na rabatach, ale niektóre odmiany wymagają starannego okrycia w okresie zimowym. Przy czym wymarzanie zdarza się zazwyczaj wtedy, gdy gleba, w której zostały posadzone jest zbyt ciężka i nieprzepuszczalna, lub odwrotnie: zbyt piaszczysta i uboga. Dlatego chcąc posadzić chryzantemy w ogrodzie, zarówno te drobnokwiatowe, czy też wielkokwiatowe, zwróć uwagę na kilka ważnych rzeczy.
.

Chryzantemy w ogrodzie – WARUNKI DOBREJ UPRAWY

  • Najlepiej wybierz odmian, które zimują w gruncie.
  • Szukaj sadzonek w szkółkach już u progu wiosny, kiedy zazwyczaj są kopane bezpośrednio z gruntu.
  • Ostatni moment na sadzenie w ogrodzie chryzantem zakupionych w donicach, to w zasadzie koniec lata (przełom sierpnia/września), aby zdążyły się ukorzenić przed nastaniem zimy. Problem polega jednak na tym, że w tym okresie bywają jeszcze trudno dostępne w sprzedaży, bo wiadomo, że szczyt sezonu przypada dopiero na październik. Ale warto poszukać wcześniej w dobrych szkółkach.
  • Jeśli chcesz zachować na dłużej sadzonkę zakupioną w donicy jesienią, to niestety o tej porze nie możesz jej sadzić na stałe na ogrodowe stanowisko, bo na pewno się nie przyjmie. Posadź ją tymczasowo w donicy ogrodowej, a po przekwitnięciu kwiatów, przytnij dość nisko. Następnie znajdź dla niej w swoim domu lub garażu doświetlone, ale dość chłodne miejsce. Nie zapominaj wówczas o regularnym podlewaniu. Mimo zimy, rośliny wciąż potrzebują do życia wody.
  • Jeśli uda Ci się sadzonkę przechować do wiosny, posadź ją w ogrodzie mniej więcej w połowie maja, unikając w ten sposób ryzyka wystąpienia przymrozków.
  • Na rabacie wybierz miejsce słoneczne i chronione od wiatrów.
  • Sadząc chryzantemy zadbaj o odpowiednio żyzne i przepuszczalne podłoże.
  • Gdy roślina podrośnie i będzie miała już 3-4 pary liści, uszczknij jej wierzchołek, co spowoduje, że krzewinka się rozrośnie.
  • Ważne jest również, aby w czasie wzrostu, do początku lipca zasilać roślinę nawozami mineralnymi 3-5 razy, w odstępie nie częściej niż co 10 dni.
  • Regularnie odchwaszczaj rabatę, a w czasie suszy podlewaj.
Wszystkie powyższe zabiegi spowodują, że uzyskasz zdrowe i pięknie kwitnące rośliny. Niektóre odmiany zaczynają kwitnienie już w sierpniu i kwitną aż do listopada, więc ten wysiłek naprawdę się opłaci. A jeśli uda Ci się z powodzeniem uprawiać w swoim ogrodzie chryzantemy i będziesz chciał je rozmnożyć, to najłatwiej zrobić to poprzez podział karp, wiosną lub wczesnym latem.
Chryzantemy, jak każde inne rośliny, narażone są też na choroby i szkodniki. Wśród chorób najgroźniejsza jest biała rdza, którą jednak bardzo łatwo rozpoznać. Charakteryzuje się wystąpieniem na wierzchniej stronie liści drobnych, zielonożółtych plamek, w miejscu których, na spodzie liścia pojawiają się białe poduszeczki, będące zarodnikami grzyba. Porażone liście oczywiście żółkną i zamierają. Gdy więc tylko zaobserwujesz takie objawy na swojej roślinie, natychmiast usuń i spal porażone pędy, a tę oraz inne chryzantemy w sąsiedztwie, opryskaj jednym ze środków grzybobójczych. Jeśli chodzi o szkodniki, chryzantemy najczęściej atakowane są przez mszyce. To bardzo groźny szkodnik, w wyniku jego żerowania dochodzi do deformacji rośliny oraz do zahamowania jej wzrostu i kwitnienia. Zatem jeśli zaobserwujesz kolonie mszyc, od razu działaj – zastosuj jeden z preparatów owadobójczych.
Wśród wielu ciekawych odmian chryzantem ogrodowych mam swoich faworytów. Poznaj mój subiektywny wybór.
PRZYKŁADOWE ODMIANY MROZOODPORNE W PODZIALE WG KOLORU:
O kwiatach białych, biało-zielonych:
  • White – bardzo niska do 25 cm, kwiat średnicy 4 cm
  • White Green – dorasta do 60 cm, kwiat średnicy 6 cm, odmiana polecana na kwiat cięty
  • Walia – dorasta do 50 cm, kwiat o średnicy 5 cm, również polecana na kwiat cięty
  • Ines – dorasta do 80 cm, kwiat pełny, biały z zielonym środkiem, idealna na kwiat cięty
O kwiatach żółtych:
  • Walden – dorasta do 30 cm tworząc zwartą kulę o pełnych kwiatach średnicy 6 cm
  • Yoice – dorasta do 30 cm, również tworząc kulę o kwiatach półpełnych, o średnicy 4 cm
  • Margo – dorasta do 25-30 cm, kwiaty dwukolorowy – żółty w środku, biały na obrzeżach, o średnicy 5 cm
O kwiatach pomarańczowych:
  • Pipi – dorasta do 30 cm, charakteryzuje się pięknymi rudopomarańczowymi kwiatami o średnicy 4 cm
  • Ariadna – dorasta do 80 cm, posiada kwiat pełny o średnicy aż 10 cm
  • Conaco – dorasta do 60 cm, odmiana wielkokwiatowa, o kwiatach średnicy 9 cm, idealna na kwiat cięty
O kwiatach różowych, purpurowych lub malinowych:
  • Clara Curtis – dorastająca do 50 cm, kwiat o średnicy 6 cm, a co warte uwagi, odmiana odstraszająca kleszcze
  • Czechowsky – dorastająca do 70 cm, idealna na kwiat cięty, również odstrasza kleszcze
  • Skandynawska – prawdziwy gigant wśród chryzantem, dorasta aż do 150-200 cm, ale z uwagi na wzrost oraz duże kwiaty średnicy aż 16 cm, wymaga zastosowania podpór
  • Purple – dorasta do 30 cm przyjmując kształt kuli, kwiat purpurowy średnicy 4 cm
  • Flavia – odmiana dorasta do 25-30 cm również przyjmując kształt kuli, kwiaty w kolorze soczystej maliny
  • Sophia Purple – odmiana wielkokwiatowa, dorasta do 50 cm, kwiat o barwie fuksjowo-bordowej, idealny do cięcia
O kwiatach czerwonych, bordowych, karminowych:
  • Barbarossa – odmiana dorasta do 60 cm, kwiat średnicy 4 cm, idealna na kwiat cięty
  • Duchess of Edinburgh – dorasta do 60 cm, kwiat burgundowy, średnicy 6-8 cm, bardzo przyciąga motyle oraz pszczoły, idealna na kwiat cięty
  • Sofia Red – dorasta do 50 cm, kwiaty duże, do 10 cm średnicy
  • Princess Red – dorasta do 50 cm, kwiat duży, barwy czerwonej
Ja dobierać chryzantemy?
Niższe odmiany są idealne do tworzenia niewysokich obwódek oraz na niższe piętro rabat, a także na skalniaki. Z kolei wyższe i większe chryzantemy idealnie wypełniają przestrzeń w tylnych rzędach jesiennych rabat. Dodam również, że wszystkie odmiany wymienione powyżej są dostępne w Polsce, zazwyczaj kopane z gruntu wczesną wiosnę (pod koniec kwietnia do połowy maja). A zatem z powodzeniem możesz planować je w swoich nasadzeniach.
Chryzantemy świetnie sprawdzają się też jako kwiat cięty do wazonów, gdyż wśród innych pięknych kwiatów wyróżniają się niezwykłą trwałością. W wazonie zachowują swoją urodę nawet do 3-4 tygodni. Do wazonów można ciąć wybrane odmiany ogrodowe, jak np. moją ulubioną, bardzo elegancką odmianę White Green. Jednak najbardziej popularne są odmiany szklarniowe, tzw. gałązkowych chryzantem, o pięknych i licznych koszyczkach kwiatowych.
Natomiast szczególnie popularne wśród florystów są te odmiany, które charakteryzują się biało-zielonymi koszyczkami. Wspaniale prezentują się nie tylko w wazonie, ale również w bukietach ślubnych.
Wśród moich ulubionych odmian gałązkowych o kwiatach białych, jasno żółtych, limonkowych lub seledynowych, są:
  • Zembla Lime
  • Anastasia Cream
  • Country
  • Anabel White
  • Energy
Warto z nich tworzyć kompozycje do wazonów, uzupełniając je zatrwianem albo gipsówką.
Z kolei do nasadzeń sezonowych w donicach najlepiej nadają się odmiany doniczkowe drobnokwiatowe jesienne, których drobne kwiaty tworzą wspaniałą, ozdobną kulę. W zależności od upodobań możesz wybierać spośród wielu fantastycznych kolorów i odcieni bieli, beżu, pomarańczu, czerwieni, purpury oraz różu i fioletu.
Do swojej, przykładowej kompozycji w donicach wybrałam zatem późnojesienną odmianę drobnokwiatową „Jasoda Red”, sprowadzoną do Polski z belgijskiej szkółki Gediflora. To odmiana w kolorze intensywnej czerwieni, charakteryzująca się regularnym pokrojem, bez konieczności uszczykiwania pędów.

Kwiaty zebrane są koszyczki o wielkości 3 cm, a kwitnienie rozpoczyna ok. 41 tygodnia, a więc w połowie października i trwa nieprzerwanie do połowy listopada.
Czerwony kolor koszyczków kwiatowych idealnie kontrastuje z białymi kwiatami kwitnących jeszcze białych wrzosów i przebarwiającymi się na czerwono liśćmi bluszczu pospolitego. Jak również pięknie wpasowuje się w elegancką, nowoczesną biel donicy, tworząc duet idealny.
Jeśli uważnie śledzisz nasze posty, wykorzystałam prezentowaną donicę DIONE 53 już w wiosenno-letniej aranżacji w poście majowym. Jednak czas życia posadzonych w niej roślin zakończył się i pora na zmianę dekoracji.
Przypomnę więc kilka informacji na temat wykorzystanej w aranżacji donicy.
Donica ogrodowa DIONE 53, dla osób zainteresowanych, dostępna jest w ofercie sklepu internetowegoModne doniceMa ciekawy, geometryczny kształt, obok którego trudno przejść obojętnie. Donica leży na jednym z boków, co inaczej prezentuje rośliny w niej posadzone.
Szczegóły produktu:
  • wysokość donicy – 53 cm
  • szerokość donicy – 56 cm
  • pojemność – 19 litrów
  • materiał – tworzywo sztuczne
  • kolor – biały
Donica mimo sporych gabarytów jest lekka, a przy tym bardzo stabilna. Tworzywo sztuczne (polietylen) z jakiego została wykonana jest wysokiej jakości, co gwarantuje dużą odporność na wszelkie warunki atmosferyczne oraz promieniowanie UV. Dzięki temu może stać cały rok na zewnątrz, czyli odpada problem chowania jej przed zimą. I na co chciałabym zwrócić Twoją uwagę, to nasza polska produkcja w doskonałej jakości i atrakcyjnej w stosunku do zagranicznych marek cenie! Poza tym nie jest to donica wyłącznie do ogrodu, bo można nią ciekawie zaaranżować również taras czy balkon w bloku lub kamienicy, a nawet przestrzeń publiczną.
Decydując się na nasadzenia w donicach warto pamiętać o kilku wskazówkach:
1. Zadbaj o warstwę drenażu w donicy. W tym celu na dno wysyp warstwę żwiru lub keramzytu.
2. Otwórz worek, rozpulchnij rękoma ziemię, gdyż może być mocno zbita.
3. Wsyp warstwami ziemię, delikatnie ugnieć rękoma każdą warstwę. Wybierz ziemię odpowiednią dla wybranej grupy roślin.
4. Wyjmij rośliny z doniczek. Jeśli bryła korzeniowa jest zbyt zbita, delikatnie rozluźnij ją palcami.
5. Jeśli ziemia w doniczce jest mocno przesuszona, co często się zdarza, zanurz rośliny na chwilę w wodzie (1 minuta powinna wystarczyć, żeby bryła korzeniowa się nawodniła).
6. Przyłóż rośliny, ustaw je w odpowiedniej odległości od siebie.
7. Posadź zasypując boki ziemią, delikatnie ugniatając wokół każdej rośliny.
8. Podlej pierwszy raz obficie odstaną wodą o temperaturze pokojowej.
9. Jeśli rośliny w szkółce nie zostały nawiezione nawozem długo działającym (znajdziesz go w postaci żółtych granulek), pamiętaj o systematycznym nawożeniu, zwłaszcza jeśli wybierzesz gatunki kwitnące.

Przy sadzeniu chryzantem w donicach bardzo ważny jest odpowiedni dobór podłoża. Rośliny te dobrze rosną i obficie kwitną na glebach dostatecznie żyznych i wilgotnych o pH 6-7. Te parametry doskonale spełniaziemia uniwersalna z humusem, nawilżaczem i nawozem marki KRONEN, która jest odpowiednia do wielu gatunków roślin zielonych i kwitnących. Jest to kompozycja humusu i wysokowartościowego podłoża wyprodukowanego na bazie torfu wysokiego o różnym stopniu rozkładu, a dodatkowo wzbogacona włóknami drzewnymi o nazwie ECOFIBREX. Włókna te są materiałem organicznym, ekologicznym, o dużej pojemności powietrznej (45-65%), co ma istotny wpływ na drenaż i rozprowadzanie wody w podłożu. Ponadto poprawia strukturę gleby, zapobiega jej wysuszaniu, co w przypadku nasadzeń w donicach ma szczególnie duże znaczenie. Zawarty w mieszance humus jest naturalnym źródłem i magazynem substancji odżywczych. Magazynuje wodę i sole mineralne. Dzięki swojej strukturze polepsza warunki wodno-powietrzne i chroni składniki pokarmowe przed wypłukiwaniem. Ponadto zwiększa aktywność biologiczną podłoża. Mieszanka ta zawiera startową dawkę wieloskładnikowego nawozu z mikroelementami i zaspokaja potrzeby roślin w tym zakresie do 3 tygodni. Tak więc przed zakupem ziemi zwróć uwagę na jej skład. To ważny czynnik wpływający na to jak będą rosły i kwitły Twoje rośliny.
Wracając natomiast to pokazanej kompozycji dodam, że po przekwitnięciu byliny, przytnę ją nisko i przeniosę w tym samym podłożu do stosownego, chłodnego miejsca w domu, aby przezimowała do następnego sezonu. Jednocześnie mam nadzieję, że przedstawione kompozycje z chryzantem, zarówno z kwiatów ciętych, jak i doniczkowych są dowodem na wszechstronność tej grupy bylin. Czas więc by chryzantemy przestały kojarzyć się z kwiatami cmentarnymi i ich popularność wyszła poza tradycyjny okres Święta Zmarłych. Są bowiem roślinami o wysokich walorach dekoracyjnych i z powodzeniem mogą stanowić jesienną atrakcję Twojego ogrodu czy tarasu.
W dzisiejszym poście otrzymałeś garść informacji o tym ciekawym gatunku i wiesz już, jak możesz stworzyć ciekawą kompozycje z chryzantemami w roli głównej, w przykładowej donicy ogrodowej. Ponadto dowiedziałeś się jaką wybrać odmianę i odpowiednie dla niej podłoże, a także jak tę uroczą kompozycje wyeksponować na swoim tarasie czy balkonie, aby pod koniec jesieni były jeszcze bardziej atrakcyjne.
Już dziś zapraszam Cię do kolejnych postów w ramach wspólnego cyklu z Tomasz Szostak z Ogrodem na TY, które będą publikowane na naszych blogach co miesiąc, aż do końca 2018 roku. Pamiętaj o tym, a ja ze swej strony obiecuję, że dostarczę Ci dużo inspiracji, które w ciągu roku zmienią oblicze Twojego ogrodu, tarasu lub balkonu. Oczywiście za sprawą donic i efektownych kompozycji roślinnych.

poniedziałek, 22 października 2018

Jak wykonać betonowe dynie do dekoracji ogrodu?


Polska złota jesień w pełni. Cieszy nas kolorowymi kobiercami liści, nićmi „babiego lata” i kropelką deszczu, która tak potrzebna jest naszym ogrodom po bardzo upalnym lecie. Stragany uginają się pod bogactwem darów jesieni, między innymi tak charakterystycznych dyń, których bogactwo naturalnych form i kolorów przyprawia o zawrót głowy.
Dlatego często i chętnie tworzymy z nich dekoracje w domu i ogrodzie. Są na pewno bardzo piękne, ale są też nietrwałe, gdyż po jakimś czasie pobytu w wilgotnym środowisku, zaczynają gnić. A gdyby więc pokusić się, by ich urok zatrzymać na dłużej? Jeśli szukasz niebanalnej i trwałej dekoracji jesiennej, a ponadto lubisz prace ręczne, to ten artykuł powinien Cię zainteresować.
Dowiesz się z niego :
  • jak wykonać betonowe dynie do dekoracji ogrodu,
  • jak pomalować dynie z betonu, aby wyglądały naturalnie,
  • jak je zaaranżować w ogrodzie i na tarasie.
Zanim jednak przejdziemy dalej, krótka informacja. Jak wiesz, na moim blogu prowadzony jest specjalny, roczny projekt „Kolorowy ogród cały rok”. W ramach projektu, wraz z Tomkiem Szostakiem z bloga " Z Ogrodem na TY, inspirujemy Cię, jak przy pomocy kolorów ożywić Twój ogród, a przy okazji sprawić, aby był ładniejszy i ciekawszy. A czy wiesz, że kolor ma ukryte, znacznie głębsze znaczenie? Tak właśnie, jak w dzisiejszym poście, gdzie zobaczysz, jak za pomocą koloru, nadać naturalne oblicze betonowym dyniom, aby przez wiele jesiennych sezonów stanowiły dekorację dla Twojego ogrodu, tarasu czy balkonu.
Wracając jednak to dzisiejszego tematu...
Bardzo lubię beton za jego uniwersalność, plastyczność i prostotę, która pozwala tworzyć przeróżne formy, nawet takie, które do złudzenia przypominają prawdziwe dynie. Dynie, które nawet takie surowe mogą same w sobie stanowić ciekawą minimalistyczną dekorację do nowoczesnego ogrodu.

Jeśli jednak jesteś tradycjonalistą i chcesz , aby betonowe dynie przypominały te prawdziwe oraz by stanowiły trwałą dekorację do ogrodu na kolejne sezony, warto pomalować je po prostu farbami, dedykowanymi do malowania betonu.


Pewnie zastanawiasz się teraz, po co wykonywać i malować betonowe dynie, skoro na straganie można kupić takie prawdziwe? Otóż odpowiedź jest prosta. Te prawdziwe pozostawione na dłużej na powietrzu, w wyniku deszczu lub jesiennej wilgoci mogą zgnić, przez co szybko przestaną być ozdobą Twojego ogrodu. W efekcie co roku musisz kupować nowe, świeże dynie, narażając się na określone trudności i wydatki. Z kolei tworząc je z betonu, zyskasz po pierwsze wspaniałą, ciekawą dekorację na lata, a po drugie ogromną satysfakcję z własnoręcznie wykonanej ozdoby dla Twojego ogrodu. Jest to też świetny pomysł na wspólną zabawę z dziećmi na jesienne chłodne wieczory.
Jeśli więc zdecydujesz się na samodzielne wykonanie dyń i chcesz, aby beton w najlepszy sposób imitował żywe produkty, to wśród wielu farb na sklepowych półkach, zwróć uwagę na serię Viva Garden Viva Home! marki Altax, które przeznaczone są również do malowania betonu.
Natomiast jeśli nie wiesz jak wykonać betonowe dynie, przedstawiam krótką instrukcję krok po kroku. Jednak na początek przygotuj wszystkie niezbędne materiały.
.Do wykonania betonowych dyni potrzebne Ci będą:

  • Beton B20 – 7 kg,
  • Woda – 1 litr,
  • Wiadro,
  • Mieszadło,
Ponadto:
  • Pojemnik plastikowy o pojemności ok. 2 kg,
  • Podkolanówki z lycry (mogą być z puszczonym oczkiem, takie które chciałabyś już wyrzucić – 5 sztuk),
  • Gumki recepturki – 15-20 sztuk,
  • Farby,
  • Pędzle,
  • Rękawiczki ochronne.
.Jak wykonać betonowe dynie do dekoracji ogrodu?
Etap I – wykonanie betonowych dyni
  • Wsyp beton do wiadra.
  • Następnie wlej wodę.
  • Wymieszaj całość używając elektrycznego mieszadła.



  • Na plastikowy pojemnik naciągnij podkolanówkę.



  • Do jej wnętrza niezwłocznie nałóż część gotowej mieszanki (ilość zależy od tego jak dużą dynię chcesz stworzyć).



  • Uformuj rękoma kulę.



  • Nałóż 3 gumki recepturki na uformowaną kulę.



  • Jeśli chcesz tak jak ja, przy jednym procesie stworzyć ogonki do dyń, na jednej z nich uformuj podwójną kulę, załóż na każdej kuli osobno gumki recepturki.



  • Po zdjęciu podkolanówki z górnej części podzielonej na fragmenty uzyskasz gotowe ogonki, które następnie przykleisz do dyń za pomocą kleju na gorąco.
  • Zużyj pozostałą część mieszanki betonowej wg powyższego przepisu, na wykonanie kolejnych dyń (w zależności od wielkości, z tej ilości mieszanki stworzysz 3 – 5 betonowych dyń).
  • Odstaw przygotowane dynie do wyschnięcia na co najmniej 24 godziny.



  • W trakcie schnięcia możesz delikatnie zdjąć z dyń wszystkie gumki recepturki oraz podkolanówki. Nie będą Ci już potrzebne.
  • Przyklej ogonki za pomocą kleju na gorąco.



  • Gotowe betonowe dynie oczyść delikatnie z pyłu suchym pędzelkiem.



Etap II – dekoracyjne malowanie betonowych dyń
W swoim projekcie po raz kolejny sięgnęłam po farby Altax Viva Garden! Są to farby wodorozcieńczalne, w składzie mają wysokogatunkowe żywice akrylowe. Co jak być może się domyślasz, wpływa na ich jakość, a tym samym trwałość i końcowy efekt tego, co malujesz. Farby kuszą fantastyczną paletą aż 29 matowo wykończonych kolorów i znajdziesz wśród nich również te, które idealnie nadają się do pomalowania betonowych dyń. Tak, aby wyglądały niczym żywe.

Do pomalowania dyń wybrałam następujące kolory:
  • LILIOWIEC RDZAWY
  • SŁONECZNIKOWY OGRÓD
  • ZIELONY BLUSZCZ
  • KORA DĘBU
Aby uzyskać efekt autentyczności, pomaluj betonowe dynie dwoma, a nawet trzema kolorami, kolejno po sobie, tworząc efektowną przestrzenną strukturę.

Kilka praktycznych uwag na temat farb i techniki malowania:
  • Farbami z tej serii malowałam w zamkniętym pomieszczeniu i mogę powiedzieć, że są to farby o miłym i niedrażniącym zapachu. Szybko schną.
  • Są niezwykle wydajne, dobrze kryjące beton.
  • Farby przechowuj w temperaturze między 10 a 30 ̊ C. Jeśli malujesz na zewnątrz, wszak są to farby do ogrodu, najodpowiedniejsza do malowania jest pochmurna pogoda, gdyż farba zachowuje gęściejszą strukturę i moim zdaniem łatwiej się maluje, niż podczas upałów.
  • Po otwarciu puszki, nie przejmuj się tym, że na wierzchu wytrąca się woda w zupełnie innym kolorze, niż się spodziewałeś. Wystarczy, że dobrze je wymieszasz, a uzyskasz gęstą farbę o właściwym kolorze.
  • Aby nie dopuścić do wyschnięcia i zniszczenia pędzli oraz aby nie trzeba było ich w trakcie procesu ciągle myć, pomiędzy poszczególnymi etapami malowania, wystarczy narzędzia umieścić w foliowym woreczku śniadaniowym.
  • Pamiętaj, jeśli używasz kuwetki, to wylej odpowiednią ilość farby, a puszkę następnie zamknij. Zapobiegnie to ścinaniu się farby na powierzchni (w postaci grubego kożucha).
Jak malować farbami Altax Viva Garden! aby uzyskać naturalny wygląd betonowej dyni?
  • Pomaluj pędzlem całą dynię na wybrany kolor np. Liliowiec rdzawy.
  • Jak farba lekką przeschnie, przeciągnij pędzlem zamoczonym w innym kolorze np. Zielony Bluszcz, po powierzchni dyni, zaczynając od góry kierując pędzel w dół, starając się rozetrzeć farbę tak, aby nie było widać granicy kolorów. Mają się one przenikać.

  • Baw się kolorami. Przy kolejnej dyni spróbuj odwrócić kolorystykę, malując np. pierwszą warstwę podkładową na kolor Słonecznikowy Ogród,


  • a następnie zastosuj drugi kolor na wgłębieniach dyni np. kolor Zielony Bluszcz.


  • Następnie wykonaj przecierkę, przeciągając farbę delikatnie, pędzlem skierowanym w dół, aby kolory się przenikały.


  • Ogonki betonowych dyń pomaluj np. na kolor KORA DĘBU.
Etap III- stworzenie aranżacji z betonowymi dyniami
Pierwsza propozycja – to minimalistyczna dekoracja z surowymi betonowymi dyniami, ułożonymi na bambusowej tacy, umieszczonej na stole ogrodowym z technorattanu. Wystarczy, że ułożysz 2 betonowe dynie obok siebie, jedną większą, drugą mniejszą, dodasz sztuczny mech i korzenie imitujące pędy korzenne storczyka. W ten sposób stworzysz trwałą dekoracje na stół, który może zdobić Twój taras, czy altanę ogrodową przez kolejne lata.

Druga propozycja – betonowe malowane dynie ułożone swobodnie na tarasie nad oczkiem wodnym.
Trzecia propozycja – betonowe malowane dynie w towarzystwie plecionego, naturalnego wianka w kształcie serca, wypełnionego żywym mchem z ogrodu.


Czwarta propozycja – betonowe dynie ułożone swobodnie na drewnianej białej ławeczce w zakątku brzozowym.




Piąta propozycja – betonowa malowana dynia w wiklinowym wianku ozdobionymi żywymi jesiennymi gałązkami metasekwoi.



Jak widzisz stworzenie betonowych dyń do dekoracji ogrodu, jest niezwykle proste. To wspaniała, bardzo kreatywna zabawa dla całej rodziny. Dzięki nim jesień w Twoim ogrodzie i na tarasie czy nawet balkonie, może być jeszcze bardziej kolorowa. A wierz mi, satysfakcja z własnoręcznie wykonanych dekoracji jest naprawdę ogromna. Stworzysz coś czego nie można kupić w sklepie, coś co wprowadzi do Twojego ogrodu indywidualny charakter.
Mam więc wielką nadzieję, że projekt „Kolorowy ogród cały rok”, którego wszystkie posty znajdziesz na moim blogu w zakładce Kolorowy Ogród Cały Rok jest dla Ciebie inspirujący i motywujący do wykonania własnych dekoracji do ogrodu. A przede wszystkim przekonuje Cię, że kolor jednak ma znaczenie, a w ogrodzie mogą go dawać nie tylko same rośliny, ale również właśnie przemyślane i ciekawe dekoracje własnej roboty.
Stąd już teraz zapraszam do kolejnych postów z tej serii, które z pewnością zaskoczą Cię wieloma, ciekawymi elementami.